Jeden z liderów ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko zaapelował we wtorek do prezydenta Wiktora Janukowycza, by nie wysyłał milicji do tłumienia pokojowego protestu na Majdanie Niepodległości. Zachęcał jednak kobiety i dzieci do opuszczenia placu.
Nie możemy wykluczyć użycia siły i szturmu na Majdan
- powiedział.
Apelujemy do prezydenta i sił bezpieczeństwa o zakończenie konfrontacji siłowej
- oświadczył Kliczko.
We wtorek w Kijowie doszło do gwałtownych zajść. Podczas starć uczestników protestów antyrządowych z siłami bezpieczeństwa zginęło co najmniej siedem osób. Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton potępiła we wtorek eskalację przemocy na Ukrainie. Zapewniła, że UE nadal jest gotowa wspierać Ukrainę w rozwiązaniu kryzysu politycznego.
Jestem głęboko zmartwiona poważną eskalacją sytuacji w Kijowie i doniesieniami o ofiarach. Potępiam wszelką przemoc, w tym także ataki na budynki publiczne i partyjne
- oświadczyła Ashton.
Zaapelowała do władz Ukrainy, by "zajęły się korzeniami kryzysu".
Decyzje polityczne należy podejmować w parlamencie, dlatego Ukraina powinna pilnie powrócić na drogę parlamentarną
- dodała.
Jej zdaniem polityczni liderzy na Ukrainie powinni wspólnie wziąć na siebie odpowiedzialność, aby "odbudować zaufanie i stworzyć warunki do skutecznego rozwiązania kryzysu politycznego".
Rozwiązanie powinno opierać się na sformowaniu nowego rządu z udziałem wszystkich stron, postępie reformy konstytucyjnej oraz przygotowaniu przejrzystych i demokratycznych wyborów prezydenckich - podkreśliła Ashton. - UE jest gotowa wspierać Ukrainę w tym procesie.
lw, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/185989-kliczko-przyznaje-ze-nie-mozna-wykluczyc-uzycia-sily-i-szturmu-na-majdan-reakcja-ue-jestesmy-zmartwieni