Gorzkie żale Zbigniewa Ziobry. "Kaczyński konfliktuje się nawet z takimi ludźmi jak ja...", "Olejnik czuje większą sympatię do Trynkiewicza niż do mnie..."

Dwa lata byłem ministrem sprawiedliwości i zrobiłem wiele

- przekonuje Zbigniew Ziobro w rozmowie z "Super Expressem" pytany o sprawę Trynkiewicza.

Prezes Solidarnej Polski tłumaczy, że w tym konkretnym wypadku odpowiedzialność ponoszą Jarosław Gowin i Donald Tusk.

Prowadzący rozmowę redaktor naczelny "Super Expressu" zapytał o jeden ze złośliwych komentarzy Moniki Olejnik. Na to Ziobro wypalił:

Złośliwości pani Olejnik przekraczają już wszelkie granice. Myślę, że ona pała większą sympatią do Trynkiewicza niż do mnie

- przekonuje Ziobro.

W wywiadzie nie zabrakło skargi na Jarosława Kaczyńskiego i cały PiS.

Jarosław Kaczyński nie chciał się z nami dogadać. Choć w sprawie czczenia okrągłego stołu łatwo dogaduje się się z Millerem Palikotem i Tuskiem. (...) Zostałem z PiS wyrzucony, choć byłem współzałożycielem. Nie wiem, czy pan wie, że poręczyłem własnym całym majątkiem za kredyt na pierwszą kampanię PiS. Niestety, Kaczyński konfliktuje się z wieloma ludźmi, nawet takimi jak ja. Taką ma naturę

- ubolewa prezes Solidarnej Polski, dodając, że "nie bardzo" wyobraża sobie koalicję z PiS, gdzie premierem byłby Jarosław Kaczyński.

lw, "SE"