Henryk Wujec, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego i były poseł OKP, Unii Demokratycznej i Unii Wolności miał wczoraj wieczorem wypadek. Potrącił on mężczyznę "w obrębie przejścia". Ranny przechodzień trafił do szpitala w ciężkim stanie.

Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Indira Gandhi i rotmistrza Witolda Pileckiego w Warszawie. Policjanci na miejscu stwierdzili, że Henryk Wujec był trzeźwy. Na skrzyżowaniu nie ma sygnalizacji świetlnej, a to oznacza bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych na przejściu.

Jak informuje portal rmf24.pl, Wujec jest załamany i nie chce komentować sprawy. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

Za spowodowanie wypadku może mu grozić nawet do ośmiu lat więzienia.

W sierpniu 2001 r. Wujec, wówczas poseł Unii Wolności Wujec doznał obrażeń oka w wypadku samochodowym, do jakiego doszło na drodze z Zamościa do Lublina. Wujcowi drogę zajechał ciągnik rolniczy, w który uderzył fiat brava posła UW.