Ostatnie godziny Mariusza Trynkiewicza za kratami? Trzy scenariusze. Rzecznik więzienia zabiera głos

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Darek Delmanowicz
fot. PAP/Darek Delmanowicz

Rzecznik rzeszowskiego więzienia, w którym przebywa Mariusz Trynkiewicz, powiedział, że teoretycznie Mariusz T. może przebywać w więzieniu jeszcze do 23.59. Władze więzienia robią jednak wszystko, aby został za kratkami. Dyrektor więzienia w związku z nowymi okolicznościami ponowił wniosek o odizolowanie Mariusza T.

Jak powiedział Norbert Gaweł, rzecznik więzienia, możliwe są teraz trzy scenariusze ws. Mariusza T. Pierwszy z nich zakłada, że prokurator będzie badał możliwość popełnienia przestępstwa przez T.


- Jeżeli uwiarygodni swoje domniemanie, może wystąpić do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego, np. w postaci tymczasowego aresztu

- powiedział. 
Drugi scenariusz przewiduje, że decyzją Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie Mariusz T. zostanie skierowany do izolacji.
Jeśli natomiast dziś nie zapadnie żadna z powyższych decyzji, to Mariusz T. zakończy odsiadywanie wyroku i wyjdzie na wolność.

- Mariusz T. może  przebywać w jednostce do godz. 23.59

- poinformował rzecznik zakładu karnego.

8 i 10 lutego w celi Mariusza T. znaleziono materiały, które można zakwalifikować jako pornografię z udziałem małoletnich: rysunki i fotomontaże - wynika z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, które do prokuratury skierował dyrektor Zakładu Karnego w Rzeszowie. Norbert Gaweł -  nie chciał jednak podać szczegółów okoliczności w jakich znaleziono te materiały.

Nie wyjaśnił też jak to się stało, że znalazły się one w  regularnie sprawdzanej celi osadzonego.

Jak nieoficjalnie dowiedziało się tvn24.pl, w poniedziałek po godz. 20 prokuratorzy przesłuchali już szefa Zakładu Karnego w Rzeszowie. Z nieoficjalnych informacji wynika też, że prokuratorzy nie wszczęli jeszcze śledztwa, lecz prowadzą czynności sprawdzające.

Prokuratura może wystąpić o areszt dla "szatana z Piotrkowa", ale najpierw musi mu przedstawić zarzuty a sąd będzie miał 48 godzin by rozpatrzyć wniosek.

ansa/TVN 24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych