Kolejny ładunek broni chemicznej opuścił Syrię

PAP/ EPA
PAP/ EPA

Trzeci ładunek broni chemicznej opuścił Syrię, a pewna ilość innych substancji chemicznych została zniszczona na jej terytorium – poinformowała wspólna misja ONZ oraz Organizacji do Spraw Zakazu Broni Chemicznej (OPCW).

Według niej ładunek został przejęty przez norweski statek handlowy, eskortowany przez okręty wojenne Chin, Danii, Norwegii i Rosji. Misja nie podała, jaką ilość materiału wywieziono bądź zniszczono, ale do czasu opublikowania poniedziałkowego komunikatu zrealizowano to w odniesieniu do zaledwie 4 proc. zadeklarowanych przez Syrię łącznie 1300 ton broni chemicznej.

Wspólna misja potwierdza, że wewnątrz kraju nastąpiło zniszczenie pewnej ilości materiałów chemicznych przy jednoczesnym wywiezieniu takich materiałów, i wita z uznaniem osiągnięty dotąd postęp. Syryjską Republikę Arabską zachęca się, by przyspieszyła systematyczne, przewidywalne i znaczne pod względem rozmiarów transporty w celu ukończenia bezpiecznego wycofywania materiałów chemicznych.

- głosi komunikat ONZ i OPCW.

Syria jest już o ponad miesiąc opóźniona w realizacji nadzorowanego przez OPCW porozumienia w sprawie usunięcia z kraju materiałów zadeklarowanych przez nią jako broń chemiczna i substancji wyjściowych do ich produkcji.

W ramach zaproponowanego przez Rosję i zaaprobowanego przez USA porozumienia Syria zgodziła się zlikwidować całość swego chemicznego arsenału do 30 czerwca br. Do 31 marca musi się pozbyć około 500 ton najbardziej niebezpiecznych substancji, w tym ponad 20 ton składowanego w stanie ciekłym iperytu.

Gdyby program ten stanął w miejscu, Syria byłaby narażona na międzynarodowe sankcje, ale wymagałaby one zgody Rosji i Chin jako stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oba te państwa uważa się jednak za politycznych sojuszników reżimu syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.

Zawarcie porozumienia w sprawie broni chemicznej uchroniło Syrię przed amerykańskim atakiem odwetowym za użycie pod Damaszkiem 21 sierpnia ubiegłego roku gazów bojowych, co spowodowało śmierć ponad tysiąca cywilów.

PAP, lz

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych