Justyna Kowalczyk szósta w biegu łączonym 2x7,5 km na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Zwyciężyła Norweżka Marit Bjoergen, która na ostatniej prostej wyprzedziła Szwedkę Charlotte Kalla. Trzecia Heidi Weng z Norwegii.
Polka upadła na półmetku zawodów, w strefie, gdzie zmienia się narty po części biegu stylem klasycznym. Straciła wtedy do czołówki 7 sekund, potem przewaga pięciu zawodniczek tylko rosła.
Na pewno ten upadek mi nie pomógł, samemu ciężko coś zrobić. Tym bardziej, że w tej uciekającej grupie były dziewczyny właściwie silniejsze ode mnie
- powiedziała Kowalczyk w tvp.info po zawodach. Nie chciała oceniać swoich szans przed kolejnymi startami, przyznała tylko, że biegła na środkach przeciwbólowych z powodu kontuzji stopy, jakiej doznała kilka dni temu.
Inaczej by się nie dało
- powiedziała Justyna Kowalczyk.
Pozostałe reprezentantki Polski plasowały się na dalszych pozycjach. Paulina Maciuszek była 29. Kornelia Kubińska zajęła 35. miejsce, a Agnieszka Szyamńczak 45.
Więcej sportu na portalu wSumie.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/185125-justyna-kowalczyk-szosta-w-biegu-laczonym-upadek-na-polmetku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.