Tusk wywiera presję na Trybunał Konstytucyjny? Premier wyraźnie wystraszony perspektywą uznania reformy OFE za niekonstytucyjną

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Jacek Turczyk
fot. PAP/Jacek Turczyk

Trybunał Konstytucyjny otrzyma od rządu symulacje kosztów ewentualnego zakwestionowania zgodności z konstytucja ustawy o zmianach w Otwartych Funduszach Emerytalnych - zapewnił premier Donald Tusk.

Tusk pytany w Sejmie, czy TK otrzyma takie symulacje (CZYTAJ TEŻ: Paradne! TK pyta premiera Tuska, ile będzie kosztowało zakwestionowanie ustawy dot. skoku na OFE) zapewnił, że pytanie Trybunału jest rutynowe w dobrym znaczeniu.

Oczywiście Trybunał Konstytucyjny dostanie bardzo szczegółową odpowiedź. W naszej ocenie wszystko jest zgodne z konstytucją, ale symulujemy sytuację, gdyby był inny werdykt i symulacja tych kosztów będzie przedstawiona Trybunałowi

- powiedział premier.

Zaznaczył, że sam wzrost kosztów obsługi zadłużenia zagranicznego - gdyby nie było zmian w OFE - wyniósłby ok. 8 mld zł.

To daje wyobrażenie, jak ważna z punktu widzenia państwa była ta reforma, a jej cofnięcie byłoby pod wieloma względami dramatycznie złe dla interesów finansów publicznych i państwa polskiego

- mówił premier.

Ale oczywiście Trybunał otrzyma szczegółową odpowiedź i taką szczegółową symulację

- dodał.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński zwrócił się w czwartek do premiera z wnioskiem o informację, jakie koszty poniósłby budżet w przypadku stwierdzenia niekonstytucyjności zapisów ustawy o zmianach w OFE. Szef TK chce wiedzieć, "jakie nieprzewidziane w ustawie budżetowej koszty" generowałby taki wyrok.

Ustawę do Trybunału Konstytucyjnego skierował prezydent Bronisław Komorowski po tym, jak podpisał ją i weszła w życie. Ustawa przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Z OFE do ZUS zostały już przeniesione obligacje Skarbu Państwa, ponieważ zgodnie z ustawą w te papiery i inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa OFE nie mogą już inwestować.

Ustawa wprowadza minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Będzie on wynosił 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r. Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje zakaz reklamy OFE.

Wniosek do TK dotyczy m.in. zbadania zakazu inwestowania OFE w papiery Skarbu Państwa i nakazu inwestowania w akcje przy usunięciu gwarancji minimalnej stopy zwrotu z inwestycji. Prezydent pyta też TK o zakaz reklamy OFE i kary za jego naruszenie.

Prezydent sygnalizuje też Trybunałowi rozbieżność w ocenie statusu składek zgromadzonych w OFE - czy są to środki publiczne, czy prywatne. Nowe przepisy obowiązują od 1 lutego. Przetransferowano już z OFE do ZUS ponad połowę składek emerytalnych Polaków w papierach skarbowych, wartych ponad 153 mld zł.


PAP, kim

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych