Jak wygrałem szampana ze znawcami polityki. Janke i Świetlik twierdzili, że PJN ma duże szanse stanie się trzecią siłą polityczną na polskiej scenie...

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

To były dobre czasy „Rzeczpospolitej”. Jej progu nie przekroczyła jeszcze złowroga stopa Grzegorza Hajdarowicza. Połowa grudnia 2010 roku. Na portalu dziennika w każdy weekend ukazywały się dwa programy telewizyjne – „Antysalonik” Rafała Ziemkiewicza i „Cafe Rzeczpospolita” Igora Janke. Antysalonik cieszył się ogromnym wzięciem, pewnie kilkakrotnie większym niż „Cafe”. Ale i program Igora Janke nie narzekał na brak popularności. Pewnie dlatego, że błyszczał w nim mój przenikliwy intelekt i wyrafinowany dowcip. Wprawdzie nikt mi tego nigdy wprost nie powiedział, ale jedynym powodem, jak sądzę, jest to, że ostatnio ludzie zrobili się jacyś skryci.

Jak zwykle w sobotnim programie (czasami tylko, kiedy Igor wyjeżdżał w weekend na Węgry do Orbana, nagrywanym w piątek), aż furczało od polityki. W duecie gości, w skład którego wchodziłem, rej wodził Wiktor Świetlik. Niewyczerpana wyobraźnia unosiła go w najwyższe rejony politycznych spekulacji. Często zdarzało mu się sięgać granic horyzontu europejskiego, zmieniając jednocześnie mapę naszego kontynentu, wstrząsanego radykalnymi podziałami sporów ideologicznych. Wiktor brylował także w sprawach krajowych, mając często sojusznika w prowadzącym program Igorze Janke. Gdy oni dwaj się rozgrzewali, argumenty ostre jak cięcia szpady, zadawane z obydwu stron przelatywały nade mną. Nieustannie musiałem uchylać głowę, żeby nie zostać którymś z nich - jako kompletny dyletant polityczny - śmiertelnie rażony, a następnie, z wyraźnym sygnałem, że podstawą ich humanitarnej postawy jest poczucie wyższości, pocieszany. Przywykłem do roli statysty w tym programie. Nie przejmowałem się więc takim drobiazgami, jak to, że byłem rzadko dopuszczany do głosu albo, że ich riposty wobec mnie były najczęściej nasączone lekką ironią. Tylko nieco lżejszą niż ta, którą kierowali systematycznie i zajadle pod adresem Platformy Obywatelskiej i nieco rzadziej PiS.

Nagle do moich uszu doszła wdzięczna nazwa Polska Jest Najważniejsza. Nowa partia, zarejestrowana tydzień wcześniej w sądzie. Janke i Świetlik twierdzili, że PJN ma duże szanse stanie się trzecią siłą polityczną na polskiej scenie. Że może ona może rozbić istniejący dwubiegunowy układ PO-PiS.

Być może to urok osobisty i szlachetność przewodniczącej nowej partii, Joanny Kluzik-Rostkowskiej tak ich zauroczyły, tak im zmąciły rozum, są w końcu mężczyznami w sile wieku, podczas, gdy ja dawno o tym zapomniałem, że niespodziewanie zobaczyli świetlaną przyszłość w pisowskich renegatach. Z nich wszystkich to właśnie najbardziej wyrachowaną, by nie powiedzieć cwaną, okazała się sama szefowa partii. To jednak wiadomo dziś. Wtedy, w grudniu 2010, nikt późniejszego, zdradzieckiego kroku Kluzik nie był w stanie przewidzieć. Niemniej zdrowy rozsądek już wówczas podpowiadał mi, że ani PJN, ani istniejący już w Sejmie Ruch Palikota, ani inne partie, jeśli takie powstaną, przez najbliższe lata, nie mają żadnych szans stania się równorzędnym konkurentem dla PO lub PiS. Taką opinię wypowiedziałem głośno. Ponieważ zaczęli się użalać nad moją ignorancją, zaproponowałem zakład, jak mi się wydaje uczciwy. Dorzuciłem im bowiem handicap. Swoją prognozę rozciągnąłem na inne ewentualne partie i przedłużyłem okres politycznego status quo. – Zbliża się okres Nowego Roku – powiedziałem. - Jestem gotów założyć się o szampana, ale prawdziwego szampana, że przez najbliższe trzy lata, nie powstanie w Polsce żadna partia, mogąca być realnym rywalem dla PO lub PiS.

A stać cię na dobrego szampana?

– zapytał Wiktor Świetlik, podając rękę na znak przyjęcia zakładu. Następnie zakład przyklepał Igor Janke.

Dziś skromnie mogę powiedzieć:

Cierpliwie czekam na jego realizację.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych