Nie będzie ochrony dla por. Artura Wosztyla. Pilot nie życzył jej sobie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl / TVP Info
Fot. wPolityce.pl / TVP Info

Nie będzie ochrony dla pilota Jaka-40, który lądował na lotnisku w Smoleńsku przed katastrofą tupolewa – podało radio RMF FM. Wniosek w tej sprawie złożył w ubiegłym tygodniu poseł PiS Antoni Macierewicz po tym jak porucznik Artur Wosztyl złożył zawiadomienie do prokuratury o tym, że ktoś próbował go zabić.

CZYTAJ TAKŻE: Jest wniosek o ochronę dla por. Wosztyla. Prokurator generalny podejmie decyzję w przyszłym tygodniu

Artur Wosztyl składając wyjaśnienia w praskiej prokuraturze stwierdził, że takiej ochrony nie chce. Nie możemy bez zgody takiej osoby przydzielać jej ochrony - mówi stacji rzecznik prokuratury Renata Mazur. Wniosek Antoniego Macierewicza w związku z tym musi zostać odrzucony.

Śledczy powołali właśnie biegłego, który ma stwierdzić czy doszło do zamachu na życie pilota, będącego jednocześnie ważnym świadkiem w śledztwie smoleńskim.

znp, RMF FM

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych