Prezydent jednak spokojny o losy zabranych Polakom składek. "Nie sądzę, by TK zakwestionował istotę ustawy o OFE"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. prezydent.pl
fot. prezydent.pl

Prezydent Bronisław Komorowski, który w piątek skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o zmianach w OFE, mówi, że liczy się z tym, że Trybunał może wskazać konieczność zmian w ustawie, jednak nie sądzi, by chciał on "zakwestionować samą istotę tej zmiany".

Prezydent w poniedziałek w radiowych Sygnałach Dnia przypomniał też, że nie był orędownikiem tej ustawy, ale musiał wziąć pod uwagę ryzyko związane z budżetem. Niewejście tych przepisów w życie - wskazał - oznaczałoby "zrujnowanie budżetu i narażenie na ogromne kłopoty Polski".

Natomiast - podkreślił - pewne jest to, że muszą być wyjaśnione ewentualne zastrzeżenia do ustawy, gdyż "w tak delikatnym obszarze, jakim jest system emerytalny nie może być wątpliwości, co do legalności i konstytucyjności rozstrzygnięć". Dlatego - mówił - w tzw. trybie następczym skierował ustawę do TK.

Liczę na to, że Trybunał rozstrzygnie wątpliwości. Liczę się z tym, że może np. zaproponować jakieś zmiany, czy wskazać konieczność zmian - myślę, że rząd także to bierze pod uwagę. Ale nie sądzę, aby Trybunał chciał zakwestionować samą istotę tej zmiany

- mówił prezydent.

Według niego tematem "do podjęcia" przez TK jest np. to czy fundusze mogą inwestować w papiery dłużne państwa polskiego czy zakaz reklamowania funduszy. Reklama - przekonywał prezydent - jest również źródłem wiedzy, a każdy podejmując decyzję ws. OFE powinien mieć możliwość łatwego uzyskania przystępnej wiedzy, która będzie podstawą decyzji "o wadze życiowej".

Jak zaznaczył, jeśli Trybunał przyzna mu rację, to nakaże dokonanie poprawek w ustawie i wskaże instytucję, która będzie musiała ustawę poprawić.

Nowe przepisy dot. OFE obowiązują (z kilkoma wyjątkami) od  1 lutego. Ustawa ma m.in. dać Polakom wybór, czy chcą odkładać na emeryturę tylko w ZUS, czy w ZUS i OFE. W poniedziałek fundusze mają przekazać ZUS-owi obligacje i papiery gwarantowane przez Skarb Państwa.

Regulacja wprowadza zakaz inwestowania OFE w obligacje i inne instrumenty dłużne, gwarantowane przez Skarb Państwa.

Prezydent podpisał ustawę o OFE 27 grudnia 2013 r., a w zeszły piątek skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.

Prezydent "sygnalizuje" też Trybunałowi we wniosku "istniejącą w środowisku prawniczym znaczącą rozbieżność poglądów co do statusu składek" odprowadzanych do OFE. Rozbieżność opinii dotyczy tego, czy zgromadzone w OFE środki, pochodzące ze składek z naszych wynagrodzeń, są środkami publicznymi czy prywatnymi.

CZYTAJ TAKŻE: Ponad połowa naszych składek emerytalnych w OFE trafi dziś do ZUS

PAP/mall

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych