„Plan niszczenia dokumentów Wydziału C WUSW Kraków” – taki tytuł nosi teczka odnaleziona w archiwum krakowskiego IPN-u. To cenna dokumentacja, bo rzadko można znaleźć materialne dowody na niszczenie akt przez Służbę Bezieczeństwa.
Ujawnione znalezisko powstało w 1988 r., a więc na wiele miesięcy przed znanym dotychczas okresem palenia dokumentów.
Rodzi to pytanie, czy już wtedy istniał przemyślany plan wykreowania konkretnych osób koncesjonowanej opozycji jako elity przyszłej III RP, której trzeba zapewnić czystą kartę?
- pyta „Gazeta Polska Codziennie”, która informuje o sprawie:
Plan niszczenia dokumentów krakowskiej SB zakładał wywiezienie z archiwum bezpieki – czyli z Wydziału C z ul. Mogilskiej – przy użyciu ciężarówek ponad 700 metrów bieżących akt i spalenie ich w elektrociepłowni w Łęgu. Polecano zniszczyć m.in. kartoteki byłych TW i zakończonych spraw operacyjnych, złożonych już do archiwum.
Jak pisze gazeta w wykazie akt przeznaczonych do zniszczenia, znajduje się szczegółowy opis zawartości i dodatkowe informacje gdzie dokumentacja jest przechowywana. Do zniszczenia przeznaczono m.in. kartoteki statystyczne byłych tajnych współpracowników i spraw operacyjnych, segregatory z z dokumentacją Funduszu "0". korespondencję operacyjną, czy teczki pracy TW. Do zniszczenia przeznaczono ponad 712 metrów bieżących akt o wadze 19 340 kg.
znp, „GPC”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/184544-jest-dokument-z-instrukcja-palenia-akt-sb-dane-o-tw-splonely-w-elektrocieplowni-w-legu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.