- Emisję rozpoczniemy od transmisji Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze, naszej Matki i naszej Królowej. Ona jest dana do obrony Narodu Polskiego, z Nią idziemy ewangelizować. Chcemy Jej podziękować, a za Jej pośrednictwem – podziękować Panu Bogu. A także wszystkim, którzy pomogli, byli solidarni w modlitwie i w czynach. To, co wydawało się niektórym niemożliwe, stało się rzeczywistością - mówi o długo oczekiwanym wejściu TV Trwam na multipleks o. Tadeusz Rydzyk w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.
Jak dodaje, prezes TVP wyraził zgodę, by emisja rozpoczęła się od 24.00 w nocy z 14 na 15 lutego, by wypróbować sygnał i dopiąć wszystkich szczegółów technicznych.
Pan prezes bardzo życzliwie podszedł do sprawy, za co mu bardzo dziękujemy. Przy okazji życzę, aby TVP promowała tylko to, co dobre, nie wpisywała się nigdy w atak na Kościół
- powiedział dyrektor Radia Maryja i zapowiedział zmiany – choć niewielkie – w ramówce TV Trwam:
Pracujemy również nad zmianą scenografii. Możliwości są ogromne, ale na wiele rzeczy nas nie stać. Będziemy się rozwijać stopniowo. Ważne jest to, że mówimy prawdę, poruszamy tematy przez innych nie podnoszone, tematy istotne, a przemilczane lub zmanipulowane w debacie publicznej. Będziemy pokazywać także drugą stronę medalu, bo każdy medal ma dwie strony i trzeba dostrzegać całość.
Mówiąc o kosztach nadawania podał, że za samą obecność w eterze Radia Maryja i Telewizji Trwam trzeba będzie ponosić koszt ok. 2,5 mln zł miesięcznie.
Liczymy na wsparcie ludzi. To oni są sponsorami tej Telewizji. Naszym kapitałem jest Naród Polski, dzięki temu ta Telewizja jest niezależna od finansjery, która dyktowałaby, jakie treści przekazywać. To jest niezwykle cenne. Oby ludzie to zrozumieli i zechcieli systematycznie pomagać. Dla małej grupy telewizja jest nie do utrzymania, ale dla milionów to jest nic. Oby znalazło się jak najwięcej ludzi, którzy rozumieją znaczenie wolnych, niezależnych i prawdomównych mediów; ludzi, którym zależy na wysokiej kulturze debaty. Niechby nam ofiarowali co miesiąc choćby tyle, co jedna paczka papierosów.
Zapytany, czy jest szansa na zobaczenie w TV Trwam filmów, zwłaszcza dokumentalnych, których nie chcą pokazywać stacje mainstreamu, o. Rydzyk odpowiada:
Chcielibyśmy. Wszystko zależy od tego, czy będzie nas stać na zakup praw do emisji, choć oczywiście pragniemy także w ten sposób służyć Polsce. To jest nasza misja. Ojcowie za posługę w mediach nie pobierają żadnej pensji. Służymy za „niebieskie dolary”, dla Nieba. Nie liczymy na żadne gratyfikacje tu, na ziemi.
Dodaje, że zgłaszają się reklamodawcy, ale zastrzega, że w TV Trwam nie będzie wielkich bloków reklamowych ani przerywania programów spotami.
I zapowiada starania o uruchomienie ciekawego przedsięwzięcia.
Przydałaby się katolicka wytwórnia filmów. Nie ma takiej na świecie. Polacy są zdolni, mogą to zrobić. Mogę zdradzić, że jest to moim marzeniem. Dlaczego nie marzyć? Jeśli marzy jeden – to pozostaje to tylko marzeniem, ale jeśli marzy wielu – to marzenie staje się rzeczywistością.
Zapytany, czy nie obawia się kar nakładanych na TV Trwam za nieuleganie poprawności politycznej, duchowny odpowiada:
Trzeba być katolikiem. I tyle. Jestem uczniem Chrystusa i nie idę na układy z mocarzami tego świata. Mam „głosić prawdę w porę i nie w porę”, jak mówili apostołowie. Niezależnie od konsekwencji. Mamy być odważnymi głosicielami prawdy. Uchowaj nas, Boże, od miernoty, od przyjmowania postawy kameleona, od przystosowywania się do tego świata. Pan Jezus powiedział: „Posyłam was do pracy bez nagrody. Na ciężki, twardy i niewdzięczny trud” – jak w pewnej piosence. Tylko prawda przemienia świat. Chrześcijaństwo przemieniło nie tylko Cesarstwo Rzymskie, ale cały świat pogański! Czy jakaś ideologia może się z nim równać?! Tylko Prawda i Miłość. Tylko na tej drodze człowiek może się rozwijać. Poprawność polityczna? Nigdy! Właśnie dlatego od początku doświadczamy dyskryminacji.
I raz jeszcze podkreśla wagę powszechnej dostępności pierwszej telewizji katolickiej:
To jest wielkie zwycięstwo, to coś wspaniałego! Widać, jak nas Pan Bóg prowadzi, nie opuszcza. To jest wygrana wielu ludzi. Trzeba po prostu działać razem, gromadzić się wokół zadań. I nie czekać, że wszyscy będą idealni, lecz patrzeć na to, co nas łączy. Nie ma takich trudności, których nie da się pokonać. Trzeba trzymać się Pana Boga i zasady: rzeczy trudne robię zaraz, niemożliwe – za chwilę…
Cała rozmowa na stronach „Naszego Dziennika”.
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/184542-o-rydzyk-naszym-kapitalem-jest-narod-polski-dzieki-temu-tv-trwam-jest-niezalezna-od-finansjery-dyktujacej-jakie-tresci-przekazywac-powstanie-katolicka-wytwornia-filmow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.