Finezja na poziomie kotłowni. Hajdarowicza oświadczenie po przyznaniu mu Hieny Roku przez SDP

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Kabaretowy magnat medialny Grzegorz Hajdarowicz niepocieszony werdyktem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, które przyznało mu tytuł Hieny Roku „za łamanie zasad etyki środków masowego przekazu poprzez pozbawienie opieki prawnej dziennikarzy wydawanych przez jego spółkę Presspublikę tytułów prasowych w sprawach dotyczących okresu ich pracy w jego wydawnictwach.”

Szef Presspubliki (do niedawna Gremi Media, a parę miesięcy wcześniej też Presspublica) poczuł się na tyle urażony, że wystosował w tej sprawie oświadczenie. Przysłał je do naszej redakcji. Sądząc po kwiecistości języka, można podejrzewać, że pisał je samodzielnie:

Hiena Roku przyznana mi przez SDP pokazuje, że hel wciąż nie wyparował z głów członków stowarzyszeniowego jury. „Łamanie zasad etyki środków masowego przekazu poprzez pozbawienie opieki prawnej dziennikarzy”, będące uzasadnieniem dla tytułu, to kiepski żart i kolejna próba manipulowania faktami

- pisze amator nocnych spotkań z rzecznikiem rządu przy śmietniku. I wyjaśnia:

A fakty są takie, że dziennikarze zostali zwolnieni z Wydawnictwa za naruszenie elementarnych standardów pracy dziennikarskiej - poprzez opublikowanie artykułu opartego na nierzetelnych i niepotwierdzonych informacjach. Mimo, iż otrzymali stosowny czas i środki, nie byli w stanie przedstawić żadnych dowodów, ani świadków na opublikowane słowa. Dziennikarze ci, skierowali do Sądu sprawy przeciwko Wydawnictwu. Rozumiem, że w ocenie SDP, dział prawny Wydawnictwa miał bronić się przed pozwami dziennikarzy i jednocześnie bronić ich interesów. Czy się to komuś podoba czy nie, najważniejsza była dla mnie ochrona interesów Wydawnictwa.

Na koniec dorzuca jeszcze coś w swoim stylu, umiarkowanie eleganckim, czym nas wcale nie zaskoczył:

Wolę być hieną na własny rachunek, niż politycznym skunksem zasmradzającym przestrzeń publiczną kłamstwami i nie kierować się etyką mediów a'la SDP, stojącego w cieniu stalowej brzozy.

Zauważyli Państwo, że kilka zdań wcześniej Hajdarowicz pisał coś o standardach? Rzeczywiście, jego standardom ciężko sprostać.

A propos stalowej brzozy - to tak, ktoś tu stoi w jej cieniu.

znp

 

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych