Za blogpress.pl
O Tomaszu Turowskim i innych agentach w Klubie Ronina opowiadał Piotr Jegliński, działacz opozycji, współzałożyciel Editions Spotkania, które publikowały i przemycały do Polski i innych krajów komunistycznych zakazaną literaturę, dziś wydawca, człowiek, który poznał Tomasza Turowskiego jako jezuitę. Spotkanie prowadził Cezary Gmyz, który o Tomaszu Turowskim wie prawie wszystko, a nawet więcej. Turowski, Makowski, Pardus, Kotowski, Scricciolo, Szłowieniec, Zacharski, Morawski Hejmo, Madajczyk, to tylko niektóre nazwiska pojawiające się w czasie spotkania.
Piotr Jegliński opowiedział o tym w jaki sposób poznał Tomasza Turowskiego. Turowski zadzwonił do Jeglińskiego powołując się na Marię Winowską, katolicką pisarkę i współpracowniczkę prymasa Stefana Wyszyńskiego i Aleksandra Smolara.
Zestawienie tych dwóch osób nieco mnie zaskoczyło. [...] Pochwalił się kontaktami z Ojcem Świętym i środowiskiem watykańskim. Miałem możliwość sprawdzenia tego i rzeczywiście, Tomasz Turowski był dobrze znany Ojcu Świętemu, a jeszcze bardziej, jego osobistemu sekretarzowi i wielu osobom, które potem zrobiły karierę w polskim kościele.
Był to człowiek, który miał gigantyczne możliwości do manipulacji. Obracał się w najbliższym otoczeniu Jana Pawła. Byłem świadkiem, kiedy Ojciec Święty z nim rozmawiał, był ks. Dziwisz, widziałem jak się zwracał do sekretarza papieża po imieniu.
Cezary Gmyz znalazł około 100 źródeł informacji w Watykanie (nie wszyscy byli agentami). M.in. o. Stanisław Szłowieniec pseudonim „Russo”.
Piotr Jegliński wspomniał o donosach Turowskiego, które mogły zagrozić życiu ludzi dystrybuujących literaturę w Związku Sowieckim
Mogło to mieć ogromne konsekwencje, i śmiało mogę powiedzieć, że musiał mieć krew na swoich rękach.
Był to typ człowieka bardzo egocentrycznego, który lubił się chwalić
- podsumował swoją opinię o Turowskim Piotr Jegliński.
Cezaremu Gmyzowi udało się odnaleźć nowe dokumenty:
200 stron zupełnie świeżych dokumentów poświęconych Tomaszowi Turowskiemu.
Wkrótce ma być publikacja na ten temat.
Goście Klubu Ronina opowiedzieli wręcz anegdotyczną historię o ślubie Turowskiego. Wybranką komunistycznego agenta była córka wysokiego francuskiego polityka (trzeciej osoby w państwie). Prawdopodobnie na skutek interwencji francuskiego kontrwywiadu DST do ślubu nie doszło. Turowski jednak ożenił się w zaplanowanym czasie i miejscu pospiesznie zamieniając Francuzkę na Hiszpankę.
Proces, który Turowski wytoczył Cezaremu Gmyzowi jest sposobnością do przepytywania komunistycznego agenta i poszerza wiedzę na temat jego działalności. Co ciekawe „świadectwa moralności” jak określił je Gmyz w związku z procesem wystawili Turowskiemu m.in. prof. Paczkowski i ks. Boniecki. Mecenasem Turowskiego w procesie z Cezarym Gmyzem jest Jerzy Pardus - kontakt operacyjny, w przeszłości „nacjonal-bolszewik”.
Coraz bardziej kluczowa w przygotowaniach do Okrągłego Stołu i przemianach roku 89 wydaje się rola tajnych służb PRL a szczególnie Departamentu I czyli wywiadu.
Cezary Gmyz:
Wiemy o Okrągłym Stole stosunkowo mało, a dowiemy się niebawem dużo więcej. Okazało się, że część dokumentów Departamentu I, świadczących o tym jak istotna strukturą był wywiad PRLowski w dziele przemian, ocalało. Niedługo będzie parę sensacyjnych rzeczy na ten temat.
Pracownicy Departamentu I na przełomie lat 88/89 przeprowadzali rozmowy sondażowe z opozycjonistami. Takie rozmowy, sugestie i obietnice „25 lat na karuzeli” były składane również Piotrowi Jeglińskiemu. Jedną z osób objeżdżających opozycjonistów za granicą był gen. Kuropieska.
Były też bezpośrednie kontakty opozycji i Sowietów (Wybrzeże 87’). Sowieci podjęli też próbę (według niektórych dokumentów udaną) kontaktu z Wałęsą w czasie jego wizyty w Rzymie. Pośrednikiem w kontaktach z sowiecką ambasadą miał być prof. Kukułowicz.
Kulisy wizyty Wałęsy w Rzymie opisuje funkcjonariusz PRLowskich służb dr Edward Kotowski, „Pietro”. Miała mieć miejsce wtedy nieudana próba zamachu na Wałęsę (prawdopodobnie zorganizowana przez ekipę przygotowującą później zamach na Jana Pawła II). A niewyjaśnioną do dziś rolę odegrało w niej małżeństwo Scricciolo, powiązane z bułgarskimi służbami specjalnymi.
Ostatnio zarówno Tomasz Turowski, jak i Andrzej Makowski opublikowali wywiady-rzeki. Zdaniem Cezarego Gmyza są to ostrzegawcze „zdechłe ryby” wysyłane starym elitom solidarnościowym.
Czy przeciek, który spowodował natychmiastową ucieczkę pułkownika Kuklińskiego z PRL był skutkiem donosu z kręgów watykańskich? Co ustalano w mieszkaniu Zacharskiego na Ursynowie? Za co wyrzucono watykanistę Dominika Morawskiego z Radia Wolna Eropa? O nagraniach o. Hejmo, Andrzeju Madejczyku („Lakar”), po co Turowskiemu był aparat Minox, co to jest „cerusznica”? To i wiele więcej w filmie poniżej:
Więcej zdjęć: http://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157640080933335
Relacja: Bernard i Margotte
---------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do naszego sklepu wSklepiku.pl!
Znajdziesz tam bogatą ofertę książek w bardzo atrakcyjnych cenach!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/183899-turowski-i-inni-agenci-piotr-jeglinski-i-cezary-gmyz-w-klubie-ronina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.