Czy wpis "pier...l się Polsko" znieważa nasz kraj? Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez pisarza ze Śląska

Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez pisarza ze Śląska - Szczepana Twardocha, który po grudniowym orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie nieistnienia odrębnej narodowości śląskiej napisał na blogu: „pie…l się Polsko”.

Zawiadomienie w prokuraturze złożył prawnik z Poznania, Michał Boruczkowski. Jak tłumaczył w mediach - uznał, że naruszony został artykuł Kodeksu Karnego mówiący o znieważaniu Rzeczypospolitej.

Ślązakowców do żywego zapiekła grudniowa decyzja SN, w której ostatecznie uznano, że nie ma przesłanek, aby uznać istnienie odrębnego narodu śląskiego. Na blogach działaczy organizacji autonoministycznych zawrzało. Twardoch napisał wówczas:

Kilkaset tysięcy ludzi zasadniczo myli się w kwestii własnej tożsamości etnicznej; sędzia z Warszawy wie lepiej, bo tak go w szkole nauczyli. Pie...l się, Polsko.

Podobny wpis umieścił były kandydat Ruchu Autonomii Śląska do Sejmu i do Senatu Paweł Polok. Nazwał on nasz kraj „wersalskim bękartem” cytując Mołotowa, który wypowiedział takie słowa po rozbiorze Polski w 1939 r.

CZYTAJ TAKŻE: Pojęcia "bękart wersalski" może użyć wyłącznie człowiek, który Polski nienawidzi. RAŚ odsłonił swoją prawdziwą twarz

Polok zrezygnował z członkostwa w RAŚ, ale jego szef – Jerzy Gorzelik uznał tę decyzję za zbyt pochopną.

Slaw/ "dziennik.pl"