Premier Ukrainy Mykoła Azarow oświadczył w środę, że konflikt w jego kraju jest sztuczny i podsycany zza granicy. Ocenił, że antyrządowe protesty na Majdanie Niepodległości w Kijowie nie służą obronie interesów zwykłych ludzi, lecz politycznych awanturników.
Na Ukrainie nie ma konfliktu społecznego, czy protestów socjalnych, które dotykają inne kraje. Ukraina potrzebuje dokończenia rozpoczętych reform, a nie blokowania przemian poprzez tak zwane rewolucje
- mówił Azarow podczas posiedzenia rządu.
Na Ukrainie mamy do czynienia ze sztucznie inspirowanym konfliktem politycznym, który podżegany jest prowokacjami ze strony opozycji i wspierany - niestety - przez działaczy zagranicznych
-dodał premier.
Szef rządu skrytykował jednocześnie opozycję, która blokując od dwóch dni obrady parlamentu nie pozwala większości na uchwalenie budżetu na bieżący rok, co - jak stwierdził - wstrzymuje rozwój państwa.
Czyżby naród Ukrainy potrzebował takiej destabilizacji społeczno-gospodarczej, tym bardziej w warunkach światowego kryzysu? Odpowiedź jest oczywista: ci, którzy blokują dziś prace Rady Najwyższej, działają przeciwko Ukrainie
- powiedział Azarow.
Ukraińska opozycja blokuje obrady parlamentu od wtorku, domagając się m.in. dymisji rządu, likwidacji specjalnych oddziałów milicji Berkut, oraz powołania komisji śledczej w sprawie używania przez władze siły wobec uczestników trwających od listopada manifestacji prounijnych.
Głównym miejscem, w którym zbierają się uczestnicy wymierzonych we władze demonstracji, jest kijowski Majdan Niepodległości.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/183211-mykola-azarow-na-ukrainie-mamy-do-czynienia-ze-sztucznie-inspirowanym-konfliktem-politycznym-wspieranym-przez-dzialaczy-zagranicznych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.