Politycy odwiedzają Korę. Chcą wesprzeć chorą artystkę, czy ocieplić swój wizerunek?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Premier Jerzy Buzek odwiedził chorą na raka Korę Jackowską. Jak informuje Super Epress polityk jest od dawna zaprzyjaźniony z parą Jackowska - Sipowicz.

Miał nawet namawiać Sipowicza na kandydowanie do europarlamentu. Ten z kolei usiłował przekonywać premiera do legalizacji marihuany. W dzisiejszym wydaniu Super Express odnotował:

Ostatnio Buzek odwiedził dom chorej wokalistki około południa i spędził w nim kilka godzin. Zjadł też z małżonkami obiad przywieziony z pobliskiej restauracji.

Wcześniej tabloid informował, że Kora jest poważnie chora - walczy z rakiem narządów kobiecych.

Ta choroba jest jak loteria, jest tajemnicą. Ale jesteśmy dobrej myśli i walczymy

- mówił w rozmowie z gazetą. Jak pisze Super Express spotkania i rozmowy ze znajomymi dobrze wpływają na nastrój artystki. Stąd liczne wizyty. Także ze świata polityki. (Prócz Jerzego Buzka w domu artystów -  gościł niedawno także Jan Lityński).

I  nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że wszystkie te starannie obfotografowane wizyty wyglądają na klasyczne ustawki. Pytanie tylko przez kogo inspirowane. Polityków, czy artystów?

ansa/ SE

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych