Premier Jerzy Buzek odwiedził chorą na raka Korę Jackowską. Jak informuje Super Epress polityk jest od dawna zaprzyjaźniony z parą Jackowska - Sipowicz.
Miał nawet namawiać Sipowicza na kandydowanie do europarlamentu. Ten z kolei usiłował przekonywać premiera do legalizacji marihuany. W dzisiejszym wydaniu Super Express odnotował:
Ostatnio Buzek odwiedził dom chorej wokalistki około południa i spędził w nim kilka godzin. Zjadł też z małżonkami obiad przywieziony z pobliskiej restauracji.
Wcześniej tabloid informował, że Kora jest poważnie chora - walczy z rakiem narządów kobiecych.
Ta choroba jest jak loteria, jest tajemnicą. Ale jesteśmy dobrej myśli i walczymy
- mówił w rozmowie z gazetą. Jak pisze Super Express spotkania i rozmowy ze znajomymi dobrze wpływają na nastrój artystki. Stąd liczne wizyty. Także ze świata polityki. (Prócz Jerzego Buzka w domu artystów - gościł niedawno także Jan Lityński).
I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że wszystkie te starannie obfotografowane wizyty wyglądają na klasyczne ustawki. Pytanie tylko przez kogo inspirowane. Polityków, czy artystów?
ansa/ SE
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/183171-politycy-odwiedzaja-kore-chca-wesprzec-chora-artystke-czy-ocieplic-swoj-wizerunek