Zrobieni na franka. „TS”: w Polsce mogło dojść do do stworzenia zmowy cenowej i powstania swoistego kartelu bankowego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Tygodnik Solidarność
Fot. Tygodnik Solidarność

W latach 2004–2010 mogło dojść na polskim rynku usług bankowych do stworzenia zmowy cenowej i powstania swoistego kartelu bankowego

- pisze „Tygodnik Solidarność”.

Gazeta wskazuje, że „dobre wyniki w gospodarce skłaniały ludzi do brania kredytów hipotecznych”.

Wybór produktów bankowych w tym segmencie był celowo bardzo ograniczony. Klient chcący zaciągnąć kredyt hipoteczny miał do wyboru albo bardzo drogi kredyt w złotówkach, albo „tani” denominowany we frankach szwajcarskich. Ten drugi jedynie dla mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej. Ponieważ niemiecki, czy francuski nadzór bankowy nie zgodził się na kredyty w innej walucie, niż ta w której obywatel zarabia

- tłumaczy „TS”.

Przytacza następnie historie ludzi, którzy stracili mieszkania, ponieważ banki wykorzystywały ich trudną sytuację i przejmowały nieruchomości.

Zawierając umowę kredytową, każdy kredytobiorca podpisuje załącznik, tzw. bankowy tytuł egzekucyjny (BTE). Na podstawie tego dokumentu instytucja, która pożycza środki finansowe, może bez zbędnego procesu sądowego odzyskać swoje pieniądze z obciążonego mieszkania, poprzez komornika i licytację nieruchomości. BTE pozwala natychmiast zająć cały majątek dłużnika czy potencjalnego dłużnika

- wyjaśnia „TS”.

Dodaje, że „sąd, wydając klauzulę wykonalności wg wiążącego obecnie prawa, nie sprawdza, czy w danym przypadku, bank nie dokonał fałszerstw i czy jego roszczenia są zasadne!”. To sprawia, że tytuł egzekucyjny i postępowanie komornicze może dotknąć nawet osób, które nigdy nie zaciągały kredytów!

Tygodnik wskazuje, że w Polsce zagraniczne banki oferowały kredyty w zagranicznej walucie, choć w swoim kraju tego nie robiły. Okazuje się bowiem, że nadzór finansowy krajach zachodnich nie dawał zgody na takie pożyczki, uznając, że kredyty można brać w walutach, w których się zarabia.

W Polsce kredyty hipoteczne w obcych walutach wzięło 700 tysięcy osób. Mimo to ani politycy, ani KNF, ani organizacje konsumenckie nic dla tych ludzi nie zrobiły. Według polskich polityków nie wprowadza się takich rozwiązań, ponieważ kurs franka obecnie jest stabilny a złotówka mocna

- wyjaśnia autor tekstu.

Dodaje, że często ludzie, którzy wzięli kredyty po latach mają więcej do spłacenia niż początkowo.

Czy państwo polskie nie powinno w końcu coś z tym zrobić?

- kończy pytaniem „TS”.

KL,”TS”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych