POKiN do Prokuratora Generalnego RP ws. represji wobec osób które upominają się o usunięcie reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Prokurator Generalny RP

Pan Andrzej Seremet
ul. Rakowiecka 26/30
02-528 Warszawa


Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone coraz częstszymi faktami represji policyjno-prokuratorskich wobec osób, które upominają się o usunięcie reliktów komunistycznych z przestrzeni publicznej. Brutalne akcje policyjne, wsparte represjami prokuratorskimi są stosowane do ochrony pomników sławiących okupację sowiecką, totalitarnego, komunistycznego państwa.

W związku z tym Porozumienie zwraca uwagę, że zarówno Konstytucja RP w art. 13 jak i art. 256 Kodeksu Karnego zakazują propagowania komunizmu, a pomniki ku czci sił zbrojnych totalitarnego Związku Sowieckiego są taką właśnie formą propagowania zbrodniczej i ludobójczej ideologii. Każda osoba, która chroni taki pomnik, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jest to oficjalna wykładnia prawa dokonana przez najbardziej powołaną do tego instytucję państwową, bo przez Instytut Pamięci Narodowej. Mówią o tym bardzo konkretnie opracowania dokonane przez Przewodniczącego Zespołu ds. ujawnienia form publicznej gloryfikacji systemów totalitarnych dr Macieja Korkucia.

My, żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Żołnierze Niezłomni, dobrze pamiętamy wkroczenie na ziemie polskie Armii Czerwonej, która umożliwiła i współuczestniczyła w okupacji, mordach i represjach. Zbrodnie dokonywane przez Armię Czerwoną w Polsce są już dokładnie opisane przez historyków, a były to współpraca z Hitlerem w 1939 r., agresja na Polskę, okupacja, masowe mordy na ludności polskiej, tak cywilach, jak i żołnierzach, masowe deportacje i zsyłki na Sybir, i do łagrów, gwałty, rabunki, kradzieże. Armia Czerwona współpracowała nawet z Niemcami przy likwidacji powstania warszawskiego i była gwarantem okupacji Polski . My to wszystko pamiętamy z naszego życia.

Warto też przypomnieć, że Senat RP jednoznacznie określił w swojej uchwale z dnia 16 kwietnia 1998 r. okres po 1944 roku jako czas zniewolenia naszego narodu przez Związek Sowiecki stwierdzając w punkcie 1: „Senat uznaje państwo utworzone w wyniku II wojny światowej na ziemiach polskich i funkcjonujące w latach 1944-1989 za niedemokratyczne państwo o totalitarnym systemie władzy, będące elementem światowego systemu komunistycznego, pozbawione suwerenności i nie realizujące zasady zwierzchnictwa Narodu”.

Tym bardziej nas dziwi fakt oskarżania zarówno przez prokuraturę katowicką jak i warszawską, osób, które w różnej formie domagały się usunięcia pomników chwały, czy wdzięczności Armii Czerwonej, że znieważały te pomniki, że formułowały treści je znieważające i, że publicznie nawoływały do ich usunięcia, co wg prokuratury wypełnia art. 261 kk, 255 § 1 kk przy zastosowaniu art. 11 § 2 kk.

Porozumienie złożone z dwudziestu Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych również uważa, że te pomniki okupanta powinny być już dawno usunięte i na żadną cześć nie zasługują. Tylko zdrajcy i zaprzańcy mogą ich istnienia bronić. I tak właśnie ci prokuratorzy się zachowują, bo wydaje się im, że żyjemy w czasach komuny, że ponoszą odpowiedzialność przed Rosją. A jest tak dlatego, bo Niepodległa Polska prokuratorów nie zlustrowała.

Prokuratura w swoich działaniach powołuje się również na umowę zawartą między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej 22 lutego 1994 r., ale dotyczy ona tylko żołnierzy oraz osób cywilnych, ewentualnie nagrobków i pomników im poświęconych, w żadnym wypadku nie obejmuje natomiast pomników poświęconych zbrodniczym organizacjom totalitarnego państwa komunistycznego, a taką właśnie organizacją była Armia Czerwona. Pokazuje to tylko wyraziście stan umysłowy i poziom wiedzy prawniczej tych prokuratorów.

Dla nas istotna jest opinia pani sędzi Ewy Grabowskiej, która gorliwym warszawskim prokuratorom w postanowieniu sądowym odpowiedziała, że

obiekty „Wdzięczności Armii Radzieckiej” oraz „Braterstwa Broni” nie spełniają definicji pomnika (…) Te wymuszone pomniki, (…) są jedynie symbolem komunizmu, zakłamanej historii z dziejów Polski oraz namacalnym symbolem sowieckiej okupacji. Powinny też zostać rozebrane

Dlatego oczekujemy, że Pan jako Prokurator Generalny potrafi doprowadzić do stanu normalności prokuraturę, czyli będzie działała dla dobra państwa polskiego, a nie dla dobra państwa rosyjskiego. Zdajemy sobie sprawę z trudności tego zadania, ale na pewno jest ono wykonalne.

Nie chcemy już więcej słyszeć o represjonowaniu Polaków za działalność patriotyczną. To musi się skoczyć raz na zawsze.

Oczekujemy na konkretną, rzeczową odpowiedź.


Sekretarz Porozumienia                      Przewodniczący Porozumienia
Edward Wilhelm Jankowski                  Stanisław Palczewski


Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych