Drodzy Polacy, to znaczy wszyscy Polacy! Cieszcie się, bo do Polski wraca optymizm. Nie tylko dlatego, że w tym roku każdy pierwszoklasista dostanie darmo swój podręcznik, ale również dlatego, że zlikwidujemy umowy śmieciowe. Taką perspektywę stworzyliśmy w ciągu ubiegłych sześciu lat i będziemy ją tworzyć dalej. I ma to być wkład w naszą europejskość czy jak to się tam nazywa.

Jako władca Zielonej Wyspy zrobiłem wiele, żeby III RP przyczyniła się do wzrostu dobrobytu i gospodarczej potęgi naszych partnerów w Unii Europejskiej.Wysłaliśmy na zmywak dwa i pół miliona naszych obywateli, w tym młodych, wykształconych z małych i dużych miast, co przyczyniło się do spadku bezrobocia i zmniejszenia się zapotrzebowania na pracę w supermarketach oraz na budowach w III RP. Wkrótce wyślemy kolejny milion chętnych do pracy w Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii, RFN,we Francji i gdzie się da. Czy chcą nas tam czy nie chcą.

Będziemy walczyć o prawo do wycierania tyłków starym Niemkom i sprzątania tubylczych mieszkań. A nasi utalentowani lekarze rozsławią imię polskiej służby zdrowia w zagranicznych klinikach.

Dzięki naszej trosce o dobro wszystkich Polaków, dziesiątki tysięcy dzieci emigrantów, które pozostały w kraju, otrzymują zasiłki w walutach obcych, w zwłaszcza w funtach i euro. Premier Wielkiej Brytanii, tego wrogiego, acz partnerskiego państwa, David Cameron chce odebrać te zasiłki polskiej dziatwie. Nie pozwolimy na to i dlatego oddałem koszulkę piłkarską, prezent od niego na aukcję dobroczyńcy narodu, Jerzego Owsiaka. Niech sobie nie myśli. Cameron, nie Owsiak, ma się rozumieć. Powinien cieszyć się, że polskie kobiety pracujące w Wielkiej Brytanii chętnie rodzą dzieci, chętniej niż w swojej ojczyźnie. Dzięki temu my będziemy mieli mniej eurosierot, a Brytole większy przyrost naturalny. Jak dobrze pójdzie, opanujemy cały kontynent, umacniając i rozwijając wpływ spożywania ruskich pierogów i picia wódki na rozwój duchowy i intelektualny zachodniego świata.

Obiecuję wam krótsze kolejki do lekarzy i nie są to obietnice bez pokrycia. Te parę milionów emigrantów przyczyni się do spadku zainteresowania młodych ludzi polską służbą zdrowia, a starzy będą i tak stać w kolejkach, z przyzwyczajenia i dla rozrywki, jak słusznie zauważyła Mucha od Stadionu Narodowego. Niech stoją, jak lubią. Pragniemy wychodzić naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa i dlatego będziemy wspierać kolejki staruszków do lekarzy, a nawet umilać im czas oczekiwania na przykład występami Maryli Rodowicz przebranej za gumową lalkę. Jest też stara ale jara. Pora pójść w jej ślady, drogie emerytki.

Nie będę tolerować żadnej krytyki mojej osoby oraz polityki mojej partii i mojego państwa. Zwłaszcza krytyki poczynań wynikających ze światłych zaleceń Unii Europejskiej. Dlatego szykujemy się do wyeliminowania Kościoła z życia społeczeństwa, w czym pomogą nam wyznawcy ideologii gender i Janusz Palikot, na którego liczymy, jak zawsze. Pójdziemy też po różnych Karnowskich, Macierewiczów i kiboli. Żeby nie bruździli i nie zakłócali narodowi nastroju optymizmu i radości z czekających go zmian na lepsze. A jak będzie trzeba,pójdziemy po internautów, którzy pozwalają sobie na ataki na moją osobę i na władzę kochaną. Pomoże nam w tym adwokat Roman Giertych,człowiek od wszystkiego w naszym towarzystwie.

Pozdrawia was

Słońce Peru, władca Zielonej Wyspy i wszystkich Polaków.