W Niemczech nie milknął echa sprawy „biskupa luksusu”. Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie rzekomego krzywoprzysięstwa ordynariusza limburskiego w związku z lotem pierwszą klasą do Indii. Natomiast nie został jeszcze zbadany zarzut sprzeniewierzenia finansowego postawiony biskupowi w kontekście budowy rezydencji biskupiej. Planowane wydatki na budowę znacznie przekroczyły koszty rzeczywiste sięgające nawet między 20-31 mln euro.
W całych Niemczech wpłynęło wiele zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez bpa Tebartza-van Elsta. Zarówno diecezjanie biskupa jak i szereg postronnych Niemców, często nie związanych z Kościołem, wielokrotnie krytykowali biskupa za zbytni konserwatyzm. Największe wzburzenie wśród wiernych wywołała decyzja biskupa o pozbawieniu urzędu dziekana proboszcza Petera Kollasa, który wraz z ewangelickim pastorem udzielił błogosławieństwa homoseksualnej parze w katedrze w Wetzlar. Wielu bulwersował biskupi tradycjonalizm na polu teologii katolickiej i konsekwentna próba eliminowania przyzwyczajeń liturgicznych, które mają swoje źródło w liberalnej interpretacji wskazań Soboru Watykańskiego II. Kilku emerytowanych księży wraz z członkami Miejskiego Zgromadzenia Frankfurckich Katolików wystosowało list otwarty do bpa Tebartza-van Elsta mówiący o atmosferze paraliżującego strachu wobec biskupstwa oraz wobec ortodoksji i liturgii, które stały się ważniejsze od duszpasterskich wysiłków dla dob a współczesnego człowieka.
Na szczęście w rzeczywistości polskiej, trudno jeszcze wyobrazić sobie strach przed poprawnością liturgiczną i szacunkiem wobec Tego, co sprawują kapłani na ołtarzu w świątyni. Wierni Kościoła w Niemczech wyczuleni są jednak na wszelkie przejawy konserwatyzmu we wszystkich dziedzinach życia religijnego, politycznego, kulturowego i społecznego. Działacze Forum Katolików Niemieckich bronią ordynariusza Limburga, mówiąc, że prawdziwym powodem ataku na biskupa jest jego wierność nauce Kościoła. Trudno jednak jednoznacznie ocenić, czy przywiązanie do bogato zdobionych szat i naczyń liturgicznych jest rzeczywiście rozkochaniem się w luksusie, czy raczej podkreśleniem rangi liturgii? Z pewnością rozrzutność, szczególnie przy budowie rezydencji, nie jest cechą ułatwiającą duszpasterzowanie w diecezji, ani właściwym obrazem duszpasterza. Zastanawia jednak fakt, jak mogło do tego dojść w kraju, gdzie za pełną gospodarkę finansową odpowiedzialna jest niezależna Rada Parafialna? Afera wokół bpa Tebartza-van Elsta zastanawia jeszcze bardziej w kontekście jego głośno zapowiadanej przez hierarchów kościelnych nominacji na arcypasterza Kolonii, po przejściu na emeryturę kard. Joachima Meisnera.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/182264-rzekome-zamilowanie-do-luksusu-bpa-franza-petera-tebartza-van-elsta-to-tylko-pretekst-do-wyeliminowania-konserwatyzmu-w-diecezji-limburg
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.