W tradycyjnym liście na Boże Narodzenie rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II ks. prof. Antoni Dębiński wiele miejsca poświęcił patriotyzmowi. Ojczyzna i patriotyzm to pojęcia najbardziej elementarne i fundamentalne, ale przeżywane przez każdego z nas inaczej. To czysta odmiana miłości, a także siła i zobowiązanie, wciąż otwarty „projekt” wpisujący się w zmienne wymogi współczesności – napisał rektor uczelni.
Nawiązując do obchodzonego 26 grudnia w Kościele wspomnienia św. Szczepana, pierwszego męczennika za wiarę w Chrystusa, przypomniał, że męczeństwo to wpisuje się w dramat Kalwarii.
Nic dziwnego więc, że nienawiść nie rodzi w ofierze chęci odwetu, lecz uzdalnia do ewangelicznego radykalizmu, jakim jest miłość nieprzyjaciół
– wyjaśnił ks. prof. Dębiński.
Zwrócił uwagę, że "śmierć Szczepana stanowi początek długiej martyrologii Kościoła, także w XX wieku".
Święci: mężczyźni, kobiety, a nawet dzieci, płacą najwyższą cenę za wierność Ewangelii. Ich męczeństwo jest źródłem duchowej mocy chrześcijan – ludzi pragnących żyć lepiej i piękniej
- podkreślił rektor.
Zaznaczył następnie, że polskiemu świętowaniu Bożego Narodzenia, zwłaszcza wieczerzy wigilijnej, towarzyszy „atmosfera unikalnego pietyzmu, żywego przywiązania do tradycji, bliskości, słowiańskiej emocjonalności i refleksyjności, zapachu choinki, tajemniczej gwiazdy, czasem delikatności płatków śniegu”. Ten podniosły charakter świętowania – tłumaczy autor listu - może wynikać ze skomplikowanych losów naszego narodu.
Puste miejsce przy wigilijnym stole pozostawiano powstańcom, którzy nie wracali z zesłania lub emigrantom opuszczającym rodzinny i ojczysty dom, szukającym wolności czy godnych warunków życia w innych krajach świata. Kultywowanie polskich zwyczajów bożonarodzeniowych nasuwa pytanie o ich źródła. Skłania do refleksji dotyczącej trudnych, ale przecież tak ważnych kwestii w dyskursie publicznym, jak: zbiorowa pamięć, tożsamość narodowa, ojczyzna czy patriotyzm
– pisze rektor KUL.
Wyjaśnia, iż ojczyzna i patriotyzm to pojęcia najbardziej elementarne i fundamentalne, ale przeżywane przez każdego z nas inaczej.
Kojarzą się one nie tylko z emocjonalnym przywiązaniem, ale również ze świadomym i wolnym wyborem konkretnego domu, ziemi, regionu, kultury, religii, narodu, państwa
– czytamy w liście.
Zdaniem jego autora patriotyzm często konfrontuje się z różnego rodzaju procesami globalizacyjnymi, choćby w kontekście jednoczącej się Europy.
Coraz częściej ukazuje się go jako czynnik destrukcji, skoro był wielokrotnie zawłaszczany przez ideologie i formacje polityczne, które nie wahając się sięgać po retorykę patriotyczną, prowadziły całe narody do największych zbrodni. Nie takiego patriotyzmu nauczyliśmy się jednak na kolanach matek i ojców; ludzi niejednokrotnie prostych, ale mądrych i prawych. Ojczyzna to gościnny dom, w którym czujemy się najbardziej u siebie, ale przecież otwieramy drzwi także dla obcych i jak w dobie wojennych zawirowań chronimy ich nawet za cenę własnego życia. Patriotyzm bowiem jest czystą odmianą miłości, a jak każda autentyczna miłość - małżeńska czy rodzicielska - wiąże się zawsze z ofiarą
– pisze ks. prof. Dębiński.
Zastanawiając się nad tym, "jaki ma być patriotyzm XXI wieku, zwłaszcza dla wielu młodych ludzi, którzy z braku perspektyw opuścili ojczyznę?", rektor KUL odpowiada, że „w sercu i pamięci na zawsze pozostaje rodzinny kraj”.
W sercu i myśli pozostaje też narodowy honor i duma, że nawet przez długie dziesięciolecia nie zdradziliśmy narodowej tożsamości, podnosząc się z odwagą i bezprzykładną ofiarnością z największych klęsk, nie gubiąc przy tym prawego ducha, którego sens ukazywała wiara w Boga, Odwieczną Mądrość i Miłość
– zwraca uwagę ks. rektor. I dodaje, że patriotyzm jest też siłą i zobowiązaniem, wciąż otwartym „projektem” wpisującym się w zmienne wymogi współczesności.
List przypomina również, że Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II obchodzi w tym roku 95-lecie istnienia.
Zrodził się wraz z odzyskującą niepodległość Rzecząpospolitą Polską. Jest dziełem odważnej inicjatywy ludzi, którzy rozumieli potrzebę angażowania sił i środków w celu poprawienia intelektualnej, moralnej i religijnej kondycji ówczesnego społeczeństwa polskiego. Jego założenie i trwanie jest dowodem dojrzałej świadomości obywatelskiej, wiernej i ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie. I dzisiaj chcemy rozwijać i upowszechniać kulturę narodową, która urzeczywistnia wartości uniwersalne i chrześcijańskie
– dodaje rektor KUL.
lw, KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/181763-rektor-kul-ojczyzna-i-patriotyzm-to-pojecia-najbardziej-fundamentalne-to-czysta-odmiana-milosci-a-takze-sila-i-zobowiazanie