Słysząc wyroki 8-10 lat za zabicie człowieka maczetami, widłami i siekierami – skazani słusznie śpiewali Temidzie – "jesteś szalona!"

Pobicie ze skutkiem śmiertelnym... tak prokuratura i sąd zakwalifikowały czyn, polegający na zabiciu człowieka o pseudonimie „Człowiek” w ramach kibolskich porachunków w Krakowie. Sprawcy zabili człowieka „Człowieka”, zadając mu 64 ciosy maczetami, widłami i siekierami. Jak na Wołyniu...

Najsurowsze wyroki opiewają na 8-10 lat. Po ogłoszeniu wyroku skazani odśpiewali pani sędzi piosenkę „Jesteś szalona”.

Pobicie ze skutkiem śmiertelnym.... znaczy nie zabójstwo. Znaczy chcieli pobić, broń Boże nie zabić. Walili siekierami, widłami i maczetami, ale nie żeby zabić, skądże!

Polska Temido, ty czasem naprawdę jesteś szalona!

 

PS. Napisałem list do prokuratora Seremeta:

Rawa Mazowiecka,
23 grudnia 2013 roku

Pan Andrzej Seremet
Prokurator Generalny

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,

Z wielkim zdumieniem usłyszałem wiadomość, że jedenastu oskarżonych o zabicie człowieka, w ramach wojny kibolskiej w Krakowie, zostało oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

Z relacji z procesu wynika, że sprawcy zadali ofierze 64 ciosy widłami, siekierami i maczetami.

Panie Prokuratorze – widły siekiery, maczety... nie chcieli zabić? Nie godzili się na to, ze spowodują smierć ofiary?

Oskarżeni po wyroku zaśpiewali sądowi piosenkę „Jesteś szalona”. Wydaje mi się, że mają troche racji, że jest jakieś szaleństwo w tym oskarżeniu i wyroku.

Dlaczego w takich okolicznościach sprawy prokuratura nie oskarżyła ich o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i nie żądała dożywocia?

Mam nadzieję, że Pan Prokurator Generalny zbada zasadność kwalifikacji w akcie oskarżenia i spowoduje wniesienie apelacji zmierzającej do zakwalifikowania tego czynu jako zbrodni zabójstwa.

Z poważaniem

Janusz Wojciechowski