Wytrwali i wygrali? To już kolejny przypadek, gdy wpływ na losy stacji ma Juliusz Braun

15 lutego 2014 roku Telewizja Polska S.A. zwolni miejsce na MUX1 dla TV Trwam. To już kolejny przypadek, gdy wpływ na losy katolickiej rozgłośni ma obecny prezes publicznej stacji Juliusz Braun. Wcześniej, jeszcze jako prezes KRRiT decydował on o przyznaniu TV Trwam koncesji kablowo-satelitarnej w roku 2003. Tuż po tej decyzji pożegnał się z piastowanym stanowiskiem.

Droga do rozwoju fundacji Lux Veritatis, pod której skrzydłami wyrosły Radio Maryja, Telewizja Trwam czy Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, nie jest usłana różami. Najpierw rok 1994 i problem z częstotliwością dla Radia. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała trzem stacjom fale, którymi... nie dysponowała. Potwierdziła to późniejsza kontrola NIK. KRRiT miała zapewnić stacjom Radio Maryja, Radio ZET i RMF FM równy dostęp do odbiorców.  Jak się okazało, RMF FM uzyskało szczególne przywileje. W raporcie kontroli I/00/002/DEN z działalności KRRiT, przeprowadzonej w okresie od 10 stycznia do 31 marca 2000 r., czytamy.:

Mimo przyznania Radiu RMF FM, Radiu Zet i Radiu Maryja takiego samego statusu nadawcy ogólnokrajowego i mimo obiecania im takiego samego zasięgu nadawania, Rada gospodarowała częstotliwościami w sposób nie zapewniający równomiernego – w miarę możliwości technicznych zwiększania tego zasięgu, dopuszczając do powstawania nadmiernych różnic w rozwoju sieci nadawczych poszczególnych rozgłośni.

Fakt, że KRRiT nie dysponowała jeszcze częstotliwościami w liście do ówczesnego prezesa NIK, a obecnie europosła PiS - Janusza Wojciechowskiego, potwierdził sam Juliusz Braun:

Krajowa Rada postanowiła w uchwale Nr 47/94 z dnia 23 czerwca 1994r., mimo braku stosownego, analogicznego do pozostałych dwóch projektów (RMF FM oraz Radia ZET) opracowania, stworzyć perspektywę rozwoju sieci tego nadawcy. Rozwój ten miał następować w miarę możliwości technicznych, to znaczy w miarę przekazywania nowych częstotliwości przez Ministra Łączności oraz dojrzewaniem pod względem finansowym i organizacyjnym nadawcy.

Jak dalej tłumaczył prezes TVP, mimo braku technicznych możliwości zapewniający równomierny zasięg sieci, podstawą decyzji była koncepcja zagospodarowania rynku radiofonii niepublicznej przez konkurujących ze sobą oraz radiofonią publiczną dwóch nadawców o zasięgu ogólnopolskim tworzących program uniwersalny.  Obliczenia wykonane przez Instytut Łączności w marcu 2000 r. jednoznacznie wskazują, że w 1999 zasięg Radia Maryja obejmował 62,7% kraju, podczas gdy Radia Zet 75,5%, a RMF aż 83,4%. Ciężko więc mówić o równości wszystkich podmiotów. Jednak gdy zapadały kluczowe decyzje dla rozwoju stacji radiowych w Polsce, Juliusz Braun był jeszcze posłem, a jedyny i bardzo umiarkowany wpływ na postępowanie mógł mieć tylko jako przedstawiciel Komisji kultury i Środków Przekazu.

Inaczej było w roku 2003, gdy na rynku medialnym debiutowała jedyna w Polsce katolicka stacja telewizyjna.  Braun pełnił już funkcję prezesa KRRiT. Parlamentarzyści, przedstawiciele środowisk katolickich, stowarzyszeń katolickich, parafii oraz osoby prywatne kierowały  wystąpienia zbiorowe w sprawie koncesji dla Fundacji Lux Veritatis na rozpowszechnianie programu po nazwą TRWAM sposobem rozsiewczym satelitarnym. Po przeprowadzeniu postępowania 13 lutego 2003 roku KRRiT przyjęła uchwałę dotyczącą udzielenia koncesji. Decyzję  nr 287/2003-T wydano miesiąc później - 13 marca - i była to jedna z ostatnich decyzji Juliusza Brauna jako przewodniczącego Krajowej Rady. Niespełna dwa tygodnie później jego stanowisko zajęła Danuta Waniek, posłanka SLD, członek PZPR oraz szef kancelarii byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

TV Trwam, by wyjść naprzeciw potrzebom odbiorców oraz by iść z duchem postępu technologicznego, od marca 2011 roku ubiega się o miejsce na MUX1. Blisko trzy lata trwała batalia  zarówno z KRRiT, jak i UKE oraz TVP o miejsce na cyfrowym multipleksie. Można wręcz powiedzieć, że trwa nadal, bo fizycznie miejsce katolickiej stacji wciąż zajmuje telewizja publiczna. W toku postępowania KRRiT usilnie starała się wykazać, że „Imperium”, jak to często określają środowiska lewackie, nie dysponuje odpowiednim zapleczem finansowym. Darowizny nie są bowiem dochodem trwałym i systematycznym, przynajmniej tak przekonywała Krajowa Rada, choć rzeczywistość na przykładzie Radia Maryja pokazuje coś zupełnie innego. Następnie wspierana przez Urząd Komunikacji Elektronicznej Telewizja Polska obwarowała zwolnienie sygnału gotowością wszystkich nowych nadawców na emisję. Istniało więc spore prawdopodobieństwo, że konkurencja – spółka Agora – celowo będzie opóźniać ten proces. Inna z kontrowersji dotyczyła uczestnictwa fundacji Lux Veritatis w rozprawie administracyjnej UKE, gdzie przedstawiciele fundacji zostali „zaproszeni” w charakterze świadków, a nie strony. Warto nadmienić, że sama rozprawa odbyła się na wniosek fundacji. Co więcej, w postępowaniu nie mógł uczestniczyć o. Jan Król CSsR – przedstawiciel Fundacji Lux Veriatis,  który przybył w zastępstwie o. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja. Stanowisko TVP uległo zmianie. W wydanym 20 grudnia komunikacie przedstawiciele Fundacji ogłosili, że TV Trwam będzie nadawać na MUX1 od 15 lutego 2014 roku. Zwłoka kosztowała redemptorystów do tej pory 1 300 000 zł, a każdy miesiąc nadawania będzie pochłaniał kolejny milion.

Przeszło 2 500 000 podpisów, 180 manifestacji, uchwały rad miejskich wielu polskich miejscowości, tysiące skarg kierowanych do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji – tak kształtuje się obecnie proces włączania w domach Polaków katolickiego głosu.

Paweł Rzymyszkiewicz