Papież składa życzenia pracownikom Kurii Rzymskiej

Warunkiem koniecznym do pracy w centralnych urzędach Kościoła jest profesjonalizm, gotowość służenia Kościołowi powszechnemu i Kościołom partykularnym oraz świętość życia – stwierdził papież Franciszek w przemówieniu do przełożonych i pracowników Kurii Rzymskiej. Dzisiejsze spotkanie z nimi w Sali Klementyńskiej, ostatnie przed Bożym Narodzeniem stanowiło okazję do złożenia sobie życzeń świątecznych.

Pozdrawiając Ojca Świętego w imieniu zgromadzonych dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Angelo Sodano zaznaczył, że myśl zgromadzonych biegnie ku 11 lutego, kiedy Benedykt XVI poinformował kardynałów o woli rezygnacji z pełnienia posługi Biskupa Rzymu, życząc aby jego następca miał wiele sił ciała i ducha i był w stanie stawić czoło wymaganiom urzędu Następcy Piotra. Przypomniał, iż 13 marca papież Franciszek przyjął wybór kardynałów. Mówiąc o pierwszych 9 miesiącach nowego pontyfikatu kard. Sodano określił je jako drogę braterstwa, miłości i zaufania między wierzącymi w Chrystusa. W imieniu kardynałów i pracowników Kurii Rzymskiej kard. Sodano ponowił uczucia synowskiego oddania, zapewniając o modlitwie o Boże błogosławieństwo dla posługi pełnionej przez papieża Franciszka. Równocześnie wyraził wdzięczność dla Benedykta XVI, za posługę Kościołowi. Dziekan Kolegium Kardynalskiego wyraził też uznanie papieżowi Franciszkowi za jego Magisterium miłosierdzia, zwłaszcza wobec ubogich i cierpiących. Podkreślił przykład jaki Ojciec Święty daje swoim współpracownikom, zwłaszcza w prostocie codziennej pracy, a także czerpiąc ze skarbca Kościoła to co nowe i stare. Wskazał, że trzeba dziękować Bogu, za piękno, którym obdarza On nieustannie swój Kościół.

Natomiast Ojciec Święty skierował się szczególne do nowego sekretarza stanu, abp Pietro Parolina. Wyraził też wdzięczność wszystkim pracownikom Kurii Rzymskiej, a zwłaszcza przechodzącym na emeryturę, zaznaczając, że biskupi i kapłani nigdy nie odchodzą na emeryturę, odchodząc jedynie z urzędu. Powinni więc poświęcić ten czas na modlitwę i troskę „o dusze, począwszy od własnej”.

Papież Franciszek podkreślił dwa warunki niezbędne, by pracować w Kurii Rzymskiej: profesjonalizm, oznaczający kompetencje, studium, udoskonalanie i uaktualnianie posiadanej wiedzy i zdolności a także postawa posługi dla papieża i biskupów, dla Kościoła powszechnego i Kościołów partykularnych. Zaznaczył, że gdy nie ma profesjonalizmu, to „powoli ześlizgujemy się w przeciętność. Teczki spraw stają się informacjami banalnymi i przekazem pozbawionym zaczynu życia, niezdolnym do wytwarzania wielkich perspektyw”. Natomiast brak postawy służby dla Kościołów partykularnych i ich biskupów, „to rodzi się struktura Kurii jako ciążącego urzędu biurokratycznego, kontrolnego i inkwizycyjnego, nie pozwalającego na działanie Ducha Świętego i rozwój Ludu Bożego” - stwierdził Ojciec Święty.

Oprócz tego papież wskazał na konieczność dążenia do świętości życia, oznaczające

życie zanurzone w Duchu Świętym, otwarcie serca na Boga, nieustanną modlitwę, głęboką pokorę, miłość braterską w relacjach z kolegami.

Dodał, że oznacza również apostolstwo, dyskretną posługę duszpasterską, wierną, prowadzoną z zapałem w bezpośrednim kontakcie z Ludem Bożym. Jest to bowiem niezbędne dla kapłana. Ojciec Święty zaapelował, by w środowisku jego współpracowników nie było miejsca na plotki. Podziękował za ich modlitwy, które go poniekąd „niosą” w pełnionej posłudze. Życzył przełożonym i pracownikom Kurii Rzymskiej Bożego Narodzenia wypełnionego światłem i pokojem.

mc,KAI