"Od początku czułem się w tej sprawie czysty. Jestem uczciwy i nie mam nic do ukrycia" - mówił w TVP Info Adam Hofman, komentując decyzję prokuratury, która umorzyła postępowanie ws. niezapłaconego w terminie podatku od pożyczonych pieniędzy.
Poseł PiS poinformował, że do swoich obowiązków rzecznika wróci zapewne po Nowym Roku.
Od początku czułem się w tej sprawie czysty. Cieszę się, że prokuratura zbadała dokładnie wszystko to co napisała CBA i odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie przyznając mi w tej sprawie racje. Jestem uczciwy i nie mam nic do ukrycia. Jakby ktoś sprawdził w urzędzie skarbowym, zobaczyłby że jestem ze skarbówką rozliczony co do złotówki. Zapłaciłe,m kiedy dowiedziałem się, że mam obowiązek zapłacenia takiego podatku, a wcześniej nie miałem takiej wiedzy. Zapłaciłem należny podatek, także ten przedawniony
– mówił polityk PiS.
Hofman komentował też sprawę Tomasza Kaczmarka, którego dziś zawieszono w parach członka Klubu PiS. (Według doniesień tygodnika „Wprost”, miał grozić mężowi swojej partnerki pobiciem i powoływać się na wpływowych przyjaciół. Do awantury pomiędzy posłem PiS a mężczyzną, który podejrzewał agenta Tomka o romans z jego żoną, miało dojść na początku czerwca. Choć Adam Hofman uważa, że pewne słowa nie przystoją, to jednak ma swoje zdanie na ten temat.)
Oczekiwania od byłego funkcjonariusza służby specjalnej; człowieka który działał wcześniej w CBŚ, a później w CBA pod przykryciem, że jest aniołem, jest oczekiwaniem infantylnym. Jednak takie słowa nie powinny padać, szczególnie, że jesteśmy dziś w dobie takiego powszechnego nagrywania ludzi w sytuacjach prywatnych. Ta władza doprowadziła do tego, że stało się to metodą i w związku z tym, trzeba wziąć na to poprawkę
– przekonywał Hofman.
Hofman zaatakował partię rządzącą.
Zdaję sobie sprawę, że w Polsce od pewnego czasu trwa polowanie na opozycję. (..)Sądzę, że w Polsce politycy opozycji, którzy w ostrych słowach nazywają rzeczy po imieniu, mówią o premierze Donaldzie Tusku i jego otoczeniu w ostrych słowach, których oni nie chcieliby usłyszeć, są pod specjalnym ostrzałem. To co się m.in. dzieje w ostatnich dniach wokół Antoniego Macierewicza to i zmasowany atak, na niego, dlatego, że w Donaldzie Tusku ta zadra w sprawie smoleńska, siedzi. I Antoni Macierewicz tę zadrę cały czas mu przypomina. Dlatego jest kolejnym celem „operacji zapewniamy spokój władzy i eliminujemy tych najgorszych z opozycji”
– mówił Hofman.
Poseł przyznał, że w czasie wolnym od obowiązków rzecznika zajął się swoją pracą doktorską na temat „Roli komisji śledczej w systemie politycznym i prawnym”. Jak przyznał z uśmiechem praca ta „przyda się bardzo w nowej kadencji”. Pytany o ewentualna komisję śledczą w sprawie działań likwidatora WSI odparł:
Janusz Palikot reprezentuje interes nie Polski, tylko tych, którzy chcieliby, aby służby specjalne były dalej długim ramieniem Moskwy. Gdyby nie Antoni Macierewicz, do tej pory mielibyśmy, co najmniej jedną służbę uwikłaną w bardzo dziwne i niepotrzebne zależności z – kiedyś protektorem- a dziś konkurentem
– podkreślił.
ansa/TVP Info
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl książkę Tomasza Mierzwińskiego"Seawolf o polityce"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/173594-adam-hofman-ci-ktorzy-mowia-o-premierze-donaldzie-tusku-i-jego-otoczeniu-w-ostrych-slowach-sa-pod-specjalnym-ostrzalem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
