"To co proponuje TVN czy „GW” to zwyczajna propaganda i ludzie to zauważają". Gadowski o nagradzaniu koncesjonowanych środowisk medialnych. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Agnieszka Kublik i Maciej Lasek, fot. youtube.com
Agnieszka Kublik i Maciej Lasek, fot. youtube.com

W tym roku nagrodę dziennikarską Grand Press w kategorii "news" otrzymała Agnieszka Kublik z "Gazety Wyborczej", która "odkryła" fragmenty zeznań w prokuraturze trzech ekspertów komisji Macierewicza. "Odkrycie" Kublik było tak przełomowe, że pod jego wrażeniem prokuratura zdecydowała się wyjątkowo i bardzo szybko na ujawnienie całości zeznań. Twórczość red. Kublik bardzo przydała się propagandzie rządu Donalda Tuska.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nagroda zapłatą. Trzeba zawsze brać pod uwagę możliwość, że służby prowadzą własna grę, w której dziennikarz wykorzystywany jest jako narzędzie

O jakości dzisiejszego dziennikarstwa, zwłaszcza "śledczego", rozmawiamy z Witoldem Gadowskim, zdobywcą Grand Press z 2004 r. (wraz z Przemysławem Wojciechowskim) za słynne telewizyjne materiały o "mafii paliwowej".

 

wPolityce.pl: Jak dziennikarz śledczy ocenia nagrodę Grand Press w kategorii „newsa” dla tegorocznych laureatów, takich jak Agnieszka Kublik z „Gazety Wyborczej”?

Witold Gadowski: Kiedyś sam odbierałem tę nagrodę. To było dawno, w 2004 r., gdy rzeczywistość była mniej karykaturalna niż dzisiaj. Podszedłem wówczas do mikrofonu i powiedziałem: „nie wiem, czy wiecie, co zrobiliście?” Bo to takie trochę paradoksalne, że środowisko koncesjonowanych dziennikarzy nagradza prawdziwego dziennikarza. No i oczywiście napytali sobie biedy.

Dziś ta nagroda całkowicie się zdewaluowała. Przyznawana jest z powodów politycznych, rozgrywana jest pomiędzy Czerską a Wiertniczą, czyli pomiędzy siedzibami „Gazety Wyborczej” a TVN, a przecież w ani jednej, ani drugiej siedzibie nie ma już prawdziwych dziennikarzy lub jest ich bardzo mało. Tak więc nagradzani są propagandziści, którzy lepiej wykonują propagandowe zamówienia.

 

Może dla Kublik faktycznie się należała nagroda, skoro prokuratura poszła za jej ciosem i ujawniła to, co ona odpaliła?

Pamiętam co pani Kublik wypisywała o programie pierwszym telewizji, gdy byłem tam dyrektorem. Zawsze miałem wrażenie, że korytarze gmachu przy ul. Woronicza i ludzie, z którymi się spotykałem, z którymi pracuję oraz teksty pani Kublik to dwie odrębne rzeczywistości. Takie samo wrażenie odnosili moi współpracownicy, którzy jeszcze zostali przy Woronicza.

 

Czy uważasz, że Polacy doceniają wartość tej nagrody, czy zauważają, że to generalnie nagradzany jest dziennikarski „chów wsobny”?

Myślę, że Polacy coraz bardziej doceniają odwagę i rzetelność warsztatu dziennikarskiego. Dlatego niestety niewielu jest dziennikarzy, nad czym ubolewam, bo to jest mój ukochany zawód, którzy dziś zasługują na szacunek Polaków. Nie mam wątpliwości, że to rezultat działania „Wyborczej” i TVN oraz takich środowisk jak miesięcznik „Press”, samozwańczym środowiskiem oceniającym dziennikarstwo.

A przecież ciągle istnieje organizacja skupiająca ludzi mediów – Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, o bardzo dobrej historii i coraz lepszej praktyce. Trwa sanacja SDP po latach niszczenia go przez rządy ludzi „Gazety Wyborczej” i Stefana Bratkowskiego. Ta organizacja coraz lepiej wyraża opinię prawdziwego środowiska dziennikarskiego. To co proponuje TVN czy „GW” to zwyczajna propaganda i ludzie coraz lepiej to zauważają.

 

Jest jakaś nadzieja na zaistnienie jeszcze prawdziwego dziennikarstwa w Polsce?

Nadzieja jest, ale odwaga dziennikarska dużo kosztuje. Za pracę w tym zawodzie można często zapłacić naprawdę wysoką cenę. Ale są jednak tacy dziennikarze, którzy spotykają się z ludźmi. Nie boją się takich spotkań i mają pełne sale. I to nie są dziennikarze, którzy w tej chwili otrzymują „najważniejsze” nagrody typu Grand Press.

Na takich spotkaniach, na których dziennikarze przekazują ludziom informacje ze swoich dociekań i śledztw bezpośrednio, sale pękają w szwach. I to jest najlepsza nagroda, najważniejsza!

Rozmawiał Sławomir Sieradzki

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych