Prof. Nowak: "Polok z RAŚ, dla którego Polska to <> nie jest wyjątkiem." W mainstreamowych mediach "Poloków" jest sporo

Moje przerażenie budzi fakt, że w Polsce są ludzie, którzy Polski nienawidzą. Za to ulokowanie tych ludzi, np. pośród największych mediów elektronicznych, na korytarzach gmachów władzy powoduje, że ich pogarda dla Polski oddziałuje znacznie szerzej niż wynikałoby to z popularności tego typu środowisk

- mówi dla portalu stefczyk.info prof. Andrzej Nowak, historyk i sowietolog.

Jego zdaniem powinny być uzgodnione warunki brzegowe, graniczne, przekroczenie których powinna następować samowykluczenie się niektórych osób czy środowisk z polityki, z wpływu na nią.

Ktoś, kto nienawidzi Polski, na scenie publicznej nie ma prawa występować

- tłumaczy prof. Nowak, który mówi, że zagrożeniem są nie tylko tacy osobnicy jak Paweł Polok z RAŚ, który Polskę nazywa „bękartem wersalskim”, ale tacy posłowie Platformy Obywatelskiej jak Marek Plura, który publicznie okazuje wzgardę dla kanonu polskiej kultury.

Nie może być polskości bez Mickiewicza i „Pana Tadeusza”, po prostu nie może. Można nie lubić tej epopei, można nie rozumieć jej i całej twórczości Mickiewicza, ale trzeba szanować jego miejsce w naszej tradycji kulturowej, w rozwoju naszego języka, w rozwoju naszej wyobraźni historycznej

- mówi profesor.

Slaw

CAŁY WYWIAD Z PROF. NOWAKIEM CZYTAJ NA PORTALU stefczyk.info.