Premier Donald Tusk odniósł się w Sejmie do rewelacji tygodnika "Wprost", który pisał, że poseł Antoni Macierewicz przed ujawnieniem raportu z likwidacji WSI przekazał go do tłumaczenia na język rosyjski. Szef rządu krytycznie odniósł się do wszystkich działań posła Macierewicza.
Poprosiłem ministra obrony, żeby sprawdził te informacje. Są to informacje medialne. Niezależnie od tego, kiedy pan Macierewicz tłumaczył na rosyjski raport o naszych służbach, sam fakt wydaje się rzeczywiście dość dwuznaczny. Ale spokojnie będę czekał na wyjaśnienia. Warto przypomnieć, że generalnie cała akcja ministra Macierewicza kosztowała Polaków bardzo, bardzo dużo pieniędzy. Mówię tutaj o nieustannych przeprosinach, które musimy jako polski rząd publikować, ale to także jest kwestia reputacji, a nie tylko pieniędzy podatnika. Przepraszając tych, który Antoni Macierewicz tak nieodpowiedzialnie umieszczał w tym swoim raporcie, chociaż te prawdziwe zarzuty dotyczące dużo poważniejszych problemów – przede wszystkim bezpieczeństwa naszych agentów i współpracowników służb specjalnych. Wielu ekspertów jest przekonanych, że Antoni Macierewicz naraził na szwank ich bezpieczeństwo i możliwość funkcjonowania
- mówił Tusk.
Dodał, że "co do skutków działania pana Macierewicza, nie mam żadnych wątpliwości, że za co się nie weźmie, to jest być może z korzyścią dla jego popularności w niektórych kręgach, ale prawie bez wyjątku ze szkodą dla Ojczyzny".
Jak wiadomo Donald Tusk jest specjalistą od oceny, jakie działanie jest na korzyść Ojczyzny. Dał na to Polakom wiele dowodów...
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/173370-tusk-o-macierewiczu-za-co-sie-nie-wezmie-to-jest-byc-moze-z-korzyscia-dla-jego-popularnosci-ale-prawie-bez-wyjatku-ze-szkoda-dla-ojczyzny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.