Kownacki o doniesieniach "Wprost": Dziwi mnie tak ścisła współpraca posłów Twojego Ruchu z SKW. Tym powinny się zająć organa kontroli nad służbami

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Rafał Guz
Fot. PAP/Rafał Guz

Mecenas Bartosz Kownacki w rozmowie z portalem Stefczyk.info odnosi się do zarzutów sformułowanych przez tygodnik "Wprost". W ocenie byłego członka komisji weryfikacyjnej, a także pracownika SKW, mamy do czynienia z nierzetelnym tekstem.

To jest żałosny artykuł, odgrzewane kotlety sprzed paru lat. Widać, że dziennikarze nie mają o czym pisać, nie mają tematów, ani źródeł. Szukają więc spraw z zamierzchłej przeszłości, spraw nie polegających na prawdzie. Byłem członkiem komisji weryfikacyjnej, nasze działania odbywały się zgodnie z literą prawa. Nigdy nie doszło do złamania przepisów. Potwierdzają to również dotychczasowe ustalenia prokuratury oraz zachowanie szefów służb, płk. Reszki oraz gen. Noska. Gdyby oni mieli wiedzę i dowody działania niezgodnego z przepisami złożyliby w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. I toczyłoby się postępowanie w tej sprawie. Z logiki działań służb wobec komisji weryfikacyjnej wynika, że na pewno takiej sprawy nie przepuszczono by

- dodaje prawnik.

Odnosząc się do wiadomości, iż doniesienia o tłumaczeniu raportu dot. WSI dotarły do członków komisji ds. służb z SKW, Kownacki zaznacza:

W tej sprawie chodzi jedynie o to, by zaatakować posła Antoniego Macierewicza, chodzi o atak na PiS. Posłowie Twojego Ruchu nie mogą się pogodzić z faktem, że nie są jedynymi członkami zespołu sejmowego, który ma badać weryfikację WSI. Oni obecnie próbują działać w ten sposób. Dziwi mnie tak ścisła współpraca posłów TR z SKW. Tym powinny się zająć organa kontroli w służbach. Coś tu jest nie tak. Twój Ruch powołuje zespół badający weryfikację, a chwilę później pojawiają się materiały mówiące o rzekomych nieprawidłowościach dot. WSI. Pamiętajmy jednak, że sprawa dotyczy 2007 roku, a zaraz będziemy mieli rok 2014. Jeśli ta informacja polegałaby na prawdzie, to od kilku lat prowadzone byłoby już postępowanie w tej sprawie.

Mecenas pytany o zaangażowanie ludzi służb przeciwko PiSowi, odpowiada, że "przeciwnik jest groźny".

WSI jak widać wciąż żyje i próbuje działać w różny sposób. Przeniknęło jak się zdaje również do kontrwywiadu wojskowego. To środowisko próbuje rozgrywać swoją partię i mieć wpływ na bieżącą politykę. Myśmy mieli już z tym do czynienia przed 2005 rokiem. Można się spodziewać, że tego typu ataków przed wyborami będzie coraz więcej

- kwituje Bartosz Kownacki.

Cała rozmowa na Stefczyk.info

KL

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych