Gowin marzy: "Docelowo liczymy na 20% głosów"

Przeciwstawiamy się polityce jałowych konfliktów , polityce dzielenia Polaków  na dwa wrogie plemiona, wyłącznie dla korzyści dwóch największych partii

- mówi Jarosław Gowin w "Rzeczpospolitej" uzasadniając powstanie nowego ugrupowania na scenie politycznej.

Lider Polski Razem mierzy bardzo wysoko:

Docelowo liczymy na 20% głosów

Tylu, jego zdaniem, jest w Polsce wyborców "łączących przywiązanie do wolności gospodarczej z przywiązaniem do tradycyjnych wartości".

Będziemy walczyli o głosy ich wszystkich

- przekonuje Gowin i następnie wylicza, dlaczego właśnie wyborcy mieliby poprzeć jego partię.

Jesteśmy jedynym ugrupowaniem konsekwentnie wolnorynkowym.

Lider Polski Razem zapowiada w związku z tym 3 filary przyszłego programu: gospodarka wolna od nadmiaru bezsensownych regulacji i kontroli, skuteczna polityka prorodzinna oraz system wyborczy oparty na jednomandatowych okręgach wyborczych do Sejmu i systemie głosowania rodzinnego.

Gowin zapowiada uproszczenie systemu podatkowego a w ramach programu polityki rodzinnej wprowadzenie:

powszechnego urlopu macierzyńskiego, również dla osób pracujących na umowach cywilnoprawnych, studentów i bezrobotnych, bonów wychowawczych w wysokości 550 zł miesięcznie na dzieci od 1. do 6. roku życia i progresywnych ulg podatkowych na dzieci.

Jego zdaniem koszt tego programu - ok. 30 mld zł - to kwota już dziś wydawana na wsparcie rodzin, ale nieskutecznie.

Gowin nie ukrywa, że namawia Jana Marię Rokitę do powrotu do polityki. Z kolei nie widzi możliwości współpracy z Solidarną Polską, która:

ma program socjalny gospodarczo, co różni nas fundamentalnie

- wskazuje były minister sprawiedliwości.


kim, "Rzeczpospolita"