Bieńkowska jak Kwaśniewska, Wałęsa i... Fidel Castro. Oni też paradowali w górniczych mundurach. Czy to nie profanacja?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel

Barbórkowy występ wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej - podczas którego pokazała się światu w nienagannie skrojonym galowym mundurze górniczym - skłania do małego śledztwa…

CZYTAJ WIĘCEJ: UWAGA! Rząd przyśpieszył karnawał: wicepremier Bieńkowska przebrała się za górnika. NASZA GALERIA

Dlaczego pani minister lansuje się podczas Barbórki w górniczym przebraniu, a premier i prezydent – z pewnością bardziej od niej zasłużeni dla górnictwa – pozostają po cywilnemu? Kto nadał minister od infrastruktury i rozwoju szczególne uprawnienia górnicze? Oto co w kwestii garderoby pani wicepremier udało się ustalić.

Elżbieta Bieńkowska weszła w posiadanie górniczego stroju dwa lata temu. Podczas Barbórki w KWK „Ziemowit” w Lędzinach otrzymała tytuł „honorowego gwarka” kopalni i mundur górniczy.

Tak to wyglądało:

fot. kwsa.pl/Jacek Filipiak

Czy jednak miano „honorowego gwarka” to wystarczające uprawnienie, by wicepremier mogła występować w mundurze?

Sprawę lansowania się w górniczym stroju osób nie związanych z górnictwem prześwietlił jakiś czas temu „Dziennik Zachodni”.

Co wspólnego mają Fidel Castro, Lech Wałęsa, Jolanta Kwaśniewska i prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik? Wszyscy oni przynajmniej raz paradowali w górniczych mundurach. Zaraz, zaraz, przecież żadna z tych osób nie pracowała na kopalni. Racja, ale to nie stanowi żadnej przeszkody, by założyć czako z pióropuszem i czarny uniform

– pisała gazeta.

Tak prezentował się Wałęsa:

Tak Kwaśniewska:

A tak Castro:

fot. wPolityce.pl/dziennikzachodni.pl

 

Pewne reguły jednak obowiązują…

Przepisy stawiają sprawę jasno: mundur może nosić ten, kto posiada stopień górniczy

– podkreślał „DZ”.

Wyższe stopnie przyznaje minister właściwy do spraw górnictwa – obecnie  minister gospodarki Janusz Piechociński, a niższe (wbrew nazwie) Wyższy Urząd Górniczy.

Aby uzyskać jakikolwiek stopień, trzeba wykazać się odpowiednim wykształceniem lub kwalifikacjami, "szczególnymi osiągnięciami" w pracy górniczej lub w dziedzinie górnictwa oraz zajmowaniem odpowiedniego stanowiska służbowego lub pełnieniem funkcji związanej z zawodem górniczym

– zaznaczał „DZ”.

W tej kategorii wicepremier Bieńkowska raczej się nie mieści. Ale jest pewien wyjątek...

Wymogi te nie dotyczą jednak stanowiska generalnego honorowego dyrektora górniczego - w tym przypadku może je pełnić (a zatem również założyć górniczy mundur) osoba, która w życiu ani razu nie była w kopalni. Wystarczy, że ktoś (np. władze spółki albo związki zawodowe) wystąpi do ministerstwa o przyznanie jej takiego stanowiska

– wyjaśniała gazeta.

Co można sądzić o tym „wytrychu”?

To jest profanacja. To tak jakbym ja przebrał się za Mikołaja. Bo dla tych ludzi górniczy mundur jest przebraniem. Myślę zresztą, że nawet oni sami chyba źle się w nim czują. Tymczasem dla górników noszenie munduru to honor i zaszczyt

- mówił Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki i dyrektor kopalni Budryk.

Ta celna uwaga nie do końca sprawdza się w przypadku Bieńkowskiej, bo wicepremier – co widać było podczas Barbórki – czuje się w górniczym uniformie jak we własnej skórze.

Gwoli formalności pozostaje jednak spytać, czy „honorowy gwarek” to na pewno to samo co „honorowy generalny dyrektor górniczy”?

CZYTAJ TEŻ: UJAWNIAMY! Elżbieta Bieńkowska powołana na stanowisko niezgodnie z procedurami. "Widać tu uchybienie formalno-prawne"

 

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl!

"Kopalnie węgla kamiennego w Polsce"

Kopalnie węgla kamiennego w Polsce

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych