Arkadiusz Gołębiewski: Oglądając "Kwaterę Ł", zobaczymy Polskę, której na co dzień nie widzimy w przestrzeni mediów głównego nurtu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. kadr z filmu "Kwatera Ł", reż. Arkadiusz Gołębiewski
fot. kadr z filmu "Kwatera Ł", reż. Arkadiusz Gołębiewski

Od premiery minęło niemal 10 miesięcy i widać, jak ten czas pracuje na korzyść przywracania zbiorowej pamięci o pomordowanych w latach 1945–1956. W mediach ukazują się liczne publikacje, powstają różne inicjatywy, które honorują badaczy polskiej historii najnowszej

– mówi Arkadiusz Gołębiewski, reżyser filmu dokumentalnego „Kwatera Ł” o ofiarach terroru komunistycznego.

Oglądając „Kwaterę Ł”, zobaczymy Polskę, której na co dzień nie widzimy w przestrzeni mediów głównego nurtu

– zaznacza reżyser w wywiadzie dla „Gazety Polskiej Codziennie”.

Gołębiewski ma satysfakcję, że film zdobył liczne nagrody, a pokazywany jest niemal codziennie.

Na spotkanie w Bydgoszczy przybył prof. Krzysztof Szwagrzyk, odbył się również koncert Pawła Ruszkowskiego. (…) Kibice Legii w Zambrowie zorganizowali pokaz o godz. 12. Przyszło ok. 400 osób. (…)W Mielcu pokazy wymiernie przełożyły się na akcję zbierania funduszy na kontynuowanie prac ekshumacyjnych. Wolontariusze na cmentarzach 2 listopada zebrali ok. 10 tys. zł. W Szczecinie – 16 tys. zł

– wylicza reżyser.

I dodaje:

W filmie dokumentalnym ważne są prawda oraz język opowiadania. Fakt, że „Kwatera Ł” tak chętnie jest oglądana przez widza zarówno mało wyrobionego filmowo, jak też nagradzana przez jurorów (…) świadczy o tym, że udało mi się sprawnie, bez patosu pokazać ogrom tej tragedii, a zarazem sportretować młode pokolenie pięknych, myślących i oddanych sprawie Polaków.

JKUB/”GPC”

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych