Koalicja chce błyskawicznie przepchnąć przez Sejm ustawę o OFE. PiS chce wysłuchania publicznego ws. zmian w funduszach

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. M. Czutko
Fot. M. Czutko

PiS zapowiada, że będzie wnioskować o zorganizowanie wysłuchania publicznego w sprawie rządowego projektu zmian w systemie emerytalnym. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że zmiany w OFE nie mogą prowadzić do dalszego zadłużania się Polski.

Kaczyński ocenił na konferencji prasowej w Warszawie, że OFE są instytucją, która tworzy "asymetryczny stosunek między tymi, którzy przymusowo muszą na OFE płacić, a tymi, którzy otrzymują pieniądze".

To jest relacja, w której jedna strona ma zapewniony stały strumień pieniędzy, a druga strona, czyli przyszli emeryci, nie mają w gruncie rzeczy żadnych gwarancji co do wysokości emerytury. Krótko mówiąc, można powiedzieć, że nie otrzymują nic pewnego

- zaznaczył Kaczyński.

Jak podkreślił, PiS nie zgadza się na to, aby zmiany dotyczące OFE zostały wprowadzone w sposób, który umożliwi dalsze zadłużanie się kraju.

A po drugie, nie może to być zmiana, która będzie zagrożona roszczeniami odszkodowawczymi

- zaznaczył polityk.

Lider PiS opowiedział się za przeprowadzeniem zakrojonej na szeroką skalę akcji informacyjnej, tak, aby obywatele podejmowali decyzję w tej sprawie na zasadzie wolnego wyboru, ale "z pełną świadomością".

Wiceszefowa PiS Beata Szydło zapowiedziała, że PiS będzie wnioskował o zorganizowanie wysłuchania publicznego w sprawie zmian w systemie emerytalnym.

Na rozpoczynającym się właśnie posiedzeniu Sejm zajmie się m.in. rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym, który pozwala przyszłym emerytom wybrać, czy chcą przekazywać część składki do OFE, czy całość do ZUS - przewiduje porządek obrad Sejmu.

Porządek obrad Sejmu, które potrwają od wtorku do piątku, przewiduje pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z określeniem zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych. Projekt przedstawi posłom szef resortu pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Rząd zaproponował w dokumencie, by obligacje Skarbu Państwa posiadane przez Otwarte Fundusze Emerytalne przenieść do ZUS. W związku z tym 3 lutego 2014 r. OFE przekażą do ZUS 51,5 proc. wartości aktywów netto każdego funduszu. W pierwszej kolejności do ZUS trafią obligacje i bony skarbowe. Według rządu zmiana ma obniżyć poziom długu publicznego w relacji do PKB oraz podnieść wiarygodność Polski na rynkach finansowych.

Zgodnie z projektem OFE nie będą mogły inwestować w obligacje skarbowe oraz w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. Wprowadzony zostanie minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Będzie on wynosił 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.

Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Ubezpieczeni będący członkiem OFE będą decydować, czy chcą, aby ich składki były odprowadzane do OFE, czy na subkonto w ZUS. Od 1 kwietnia do 31 lipca 2014 r. każdy członek OFE będzie mógł złożyć w ZUS oświadczenie o dalszym przekazywaniu składki do OFE. W przypadku pozostałych osób składka będzie ewidencjonowana wyłącznie na subkoncie w ZUS.

Pobierana przez fundusze maksymalna opłata od składki spadnie z 3,5 do 1,75 proc. Obniżona będzie również opłata pobierana przez ZUS za przekazywanie składek do OFE - z 0,8 do 0,4 proc. Do 31 lipca 2014 r. zakazane będą reklamy zawierające informacje o OFE. Zakaz będzie też obowiązywał na trzy miesiące przed kolejnymi tzw. okienkami transferowymi oraz w trakcie okienek transferowych. Za złamanie zakazu będzie grozić kara w wysokości do 3 mln zł.

Zdecydowano, że reklama powinna obiektywnie przedstawiać sytuację finansową funduszu oraz ryzyko związane z przystąpieniem do niego. Zakazana będzie reklama funduszy niespełniająca tych warunków oraz reklama wprowadzająca w błąd.

Przewidziano także wprowadzenie zachęt do oszczędzania na dodatkową emeryturę w tzw. trzecim filarze. Wprowadzona zostanie zryczałtowana stawka dla wypłat z Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), która wyniesie 10 proc. Dochód, który jest przekazywany na IKZE, pozostanie zwolniony z podatku, jak to jest obecnie.

Według rządu zmiany w systemie emerytalnym zapewnią bezpieczeństwo nie tylko obecnym i przyszłym emerytom, ale również finansom publicznym i rynkom kapitałowym. Dzięki nim zmniejszyć się mają ponoszone przez budżet państwa koszty systemu emerytalnego oraz zmniejszy się dług publiczny.

Projekt wywołał krytykę części ekonomistów oraz niektórych prawników, którzy zarzucili mu, że jest niezgodny z Konstytucją. Rząd tłumaczył, że obecny system emerytalny kreuje zbyt wysokie koszty dla finansów publicznych, a resort finansów przedstawił opinie prawne, z których wynika, że zmiany nie naruszą Konstytucji.

źródło: PAP/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych