Mocne, trwałe pojednanie między Polakami i Rosjanami można zbudować tylko w oparciu o prawdę; musi być ono przesiąknięte wolą przebaczenia, ale też szacunkiem dla pamięci i prawdy historycznej

- uważa prezydent Bronisław Komorowski. Jego przesłanie do uczestników konferencji polsko-rosyjskiej, odbywającej się na UKSW w Warszawie odczytał minister w Kancelarii Prezydenta RP Jacek Michałowski.

Prezydent Komorowski w swoim przesłaniu wyraził radość, że w rok po ogłoszeniu wspólnej, historycznej deklaracji polskiego Kościoła i Rosyjskiego Kościoła prawosławnego dochodzi do tak ważnego spotkania.

To kolejne świadectwo woli dialogu, kontynuacji procesu pojednania

– napisał prezydent.

Jego zdaniem, udział w konferencji hierarchów Kościoła katolickiego w Polsce, rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz wybitnych przedstawicieli polskiego i rosyjskiego życia publicznego „pozwala mieć nadzieję, że to spotkanie będzie ważnym krokiem na drodze zbliżenia między naszymi narodami.

Jak zaznaczył, w sierpniu ub. roku, podczas wizyty w Polsce patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla „padły doniosłe i długo oczekiwane słowa”.

Głęboko zapadły one w serca nie tylko polskich i rosyjskich chrześcijan, ale wszystkich Polaków i Rosjan, którzy pragną przezwyciężenia historycznych podziałów i budowania mostów porozumienia pomiędzy naszymi narodami.

Mocne, trwałe pojednanie można zbudować bowiem tylko w oparciu o prawdę. I dlatego tak bardzo potrzebni są ludzie, którzy potrafią nas na tę drogę wprowadzić i nakreślić horyzont naszego pielgrzymowania ku wspólnemu dobru. Kościoły są w stanie sięgnąć do najgłębszych pokładów człowieczeństwa, do wspólnych wartości, które łączą nas od wieków. Umieją przemówić głosem serca i sumienia, otworzyć pole dialogu

– stwierdził Bronisław Komorowski.

Tak właśnie myślał o fundamentach duchowej jedności Jan Paweł II, który wprowadził do europejskiej świadomości ideę dwóch płuc Europy

– tłumaczył prezydent. Przypominał, że na jej tożsamość składają się dwie wielkie tradycje Wschodu i Zachodu. W chrześcijaństwie, w łączącej Wschód i Zachód wspólnej aksjologii widział „nowe źródła nadziei dla Europy”.

Idea dwóch europejskich płuc pozostaje inspiracją dla wszystkich ludzi dialogu z obu części kontynentu. Dla tych, którzy chcą podążać drogą pojednania i poszukiwania tego, co wspólne

– zaznaczył prezydent.

Dalej tłumaczył, że „prawdziwe pojednanie musi być przesiąknięte wolą przebaczenia, ale też szacunkiem dla pamięci i historycznej prawdy. Przypomniał, że we wspólnej historii Polski i Rosji było wiele kart tragicznych i bolesnych, szczególnie w XX wieku, gdy oba narody stały się ofiarami totalitarnych systemów.

Polacy, dotknięci dziejowym cierpieniem, mają zarazem świadomość tragicznych losów narodu rosyjskiego, zwłaszcza prześladowań, których doświadczyli duchowni i wierni Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.

Pamiętając o martyrologii naszych narodów, nie zapominamy zarazem, ze w polsko-rosyjskiej historii nie brakuje tez przykładów świadczących o wzajemnej otwartości i zrozumieniu

– zaznaczył Bronisław Komorowski.

Jak podkreślał, jakość współczesnych relacji polsko-rosyjskich to nie tylko sprawa naszych narodów, ale też ważny składnik europejskiego ładu. Zbliżenie między Polakami i Rosjanami to szansa na budowanie „jeszcze stabilniejszej i bliżej współpracującej Europy, na wyzwolenie energii i potencjału międzyludzkich relacji".

Aby polsko-rosyjskie pojednanie stało się faktem, konieczna jest szeroka koalicja ludzi dobrej woli, współdziałających na różnych płaszczyznach – zaznaczył prezydent Komorowski, wyrażając przy tym nadzieję, że do dzieła polsko-rosyjskiego dialogu będzie się włączać coraz więcej ludzi i środowisk.

lw, KAI