Śp. Tomasz „Seawolf” Mierzwinski – najlepszy polski bloger (wg rankingu z 2010r.) – wymyślił i wprowadził do powszechnego użycia mnóstwo niezastąpionych dziś określeń: „pancerna brzoza”, „seryjny samobójca”, „tęczowy Rychu” i wiele, wiele innych. On też wychwytywał z politycznego bełkotu „perełki” platformerskiej erudycji i z lubością, publicznie nad nimi się znęcał...
Skarbnicą i dostarczycielem przesiąkniętej jadem i żółcią nowomowy jest niezrównany w tej materii Stefan Niesiołowski, nazywany przez „Wilka Morskiego” „Dziurawym Stefanem” – ze względu na hipotetyczne osiem kul, które (podobno) miały trafić właśnie w niego, a nie w łódzkiego członka PiS-u Marka Rosiaka... Takim to sposobem stygmatyzowany za życia Stefan „Osiem Kul” Niesiołowski trafił do satyrycznej blogosfery, przeistaczając się z zawziętego, nienawistnego „fightera” w godnego pożałowania pieniacza...
„Załgany hipokryta”, „pisowskie ścierwo”, „debil”, „idiota” – to tylko niektóre z epitetów używanych na co dzień przez eks-marszałka, który mówi też dużo o „jątrzeniu i dzieleniu” narodu przez wredną opozycję.
I to właśnie „jątrzenie i dzielenie” stało się ulubionym powiedzonkiem „Seawolfa”, również jego ulubionym zajęciem, którym zaraził tysiące fanów swego bloga... Dziś już niestety opuszczonego...
Tomek jest wciąż ze mną – w książkach „Alfabet Seawolfa” i „Seawolf o polityce”, które po sobie zostawił. Często po nie sięgam, żeby odreagować jakoś irracjonalny świat wylewający się z mainstreamowych mediów; i zawsze znajduję tam coś nowego, fascynującego i – co najciekawsze – wciąż aktualnego...
Poniżej – linki informacyjne do obu pozycji:
http://www.slowaimysli.pl/pozycja/seawolf-o-polityce/15
http://www.slowaimysli.pl/pozycja/alfabet-seawolfa/3
A że nauka nie idzie w las – „pojątrzmy” sobie i „podzielmy” – jak za starych, „siłólfowych” czasów. Za najnowszym „Naszym Dziennikiem” – voila:
JĄTRZENIE I DZIELENIE
Pytania trzeba stawiać – to jest sens poznania;
Odpowiedzi usuną znaki zapytania...
Dlaczego nam nie dają o Smoleńsk zapytać?
Każą pod dywan zamieść, zapomnieć – i kwita!
Przeszłość ma wpływ na „teraz”... I na przyszłość (zwłaszcza);
Co do ukrycia mają „czerwone dynastie”,
Że oddzielają dzisiaj zbrodnie grubą kreską,
I winy zamazują, i czyny zdradzieckie?
Czemu gender, lesbijka, gej i transwestyta
Neguje dziś normalność: mężczyznę, kobietę?
Jakimże prawem bzdury do głów dzieci wtłacza,
I rozsądkowi zwykłej większości uwłacza?
Dlaczego politycy – narodu wybrańcy,
Traktują własny naród jak zwykli zaprzańcy,
I – miast przed Złem Go bronić – Złu go zaprzedają,
Zadłużając nad miarę, wypychając z kraju?
Komu służy upadek polskiej edukacji,
Flekowanie polskości w imię „demokracji”
Europejskiej? (Która błąd robi za błędem,
Multi-kulti forsując w straceńczym obłędzie)...
Kto ruguje rozsądek z publicznej debaty?
Kto – za Marsz Niepodległej – zbiera dzisiaj baty?
Kto jest wrogiem śmiertelnym naszego tu trwania?
Ja... Bo „jątrzę i dzielę” – stawiając pytania...
P.S. Zapraszam na moje spotkanie autorskie – Poznań, wtorek, 26.XI. godz. 18’00”, Biblioteki Uniwersyteckiej przy ulicy Ratajczaka. Będę podpisywał tomik wierszy „Pro Publico Bono”, zagram też parę ballad z moich autorskich płyt.
Więcej o książce: http://www.sklep.zysk.com.pl/pro-publico-bono.html
A z cyklu – znalezione w sieci; „jątrzycielski” „Patriotyzm” z płyty o tym samym tytule:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/171978-jatrzenie-i-dzielenie-narodu-kto-ruguje-rozsadek-z-publicznej-debaty