Ostre spięcia wewnątrz Platformy Obywatelskiej. Partia Tuska zrzuca maskę jedności. Walka frakcji rusza na całego

Pusty dzwon bije najgłośniej, takie zachowanie nie przystoi ludziom, którzy dbają o jedność Platformy. Samokrytyka byłaby właściwsza niż krytyka koleżanek i kolegów

- w ten sposób Rafał Grupiński, szef klubu parlamentarnego PO skomentował wypowiedź Andrzeja Biernata. Nowy minister sportu przyznał, że należy wymienić szefa klubu Platformy.

Zdaniem Biernata, Grupiński powinien odejść, ponieważ szefem klubu powinien być ktoś, "kto ma więcej charyzmy, kto jest przez większość klubu od razu akceptowany".

Rafał Grupiński odnosząc się do tych słów zaznaczył, że rozmowy o funkcjonowaniu klubu nie należy prowadzić w mediach. Przypomniał, że Biernat był wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego PO i mógł zrobić dużo, aby klub działał sprawniej.

Pusty dzwon bije najgłośniej. (...) To jest zachowanie, które nie przystoi ludziom, którzy dbają o notowania Platformy i którzy powinni dbać o naszą jedność i spójność

- przekonywał Grupiński.

Jak mówił, w ostatnich miesiącach Biernat zajmował się tylko krytykowaniem swoich klubowych kolegów, "począwszy od minister Joanny Muchy, a skończywszy na władzach klubu."

Jesteśmy wszyscy ludźmi PO. Zawsze byłem przeciwny tego rodzaju podziałom, które wywołuje Andrzej Biernat. Otrzymał od premiera wielką szansę, żeby się wykazać w ministerstwie sportu, powinien się na tym nowym zadaniu skupić i to powinno mu zająć więcej czasu, bo pracą w klubie specjalnie się nie wykazywał

- stwierdził Grupiński.

Spięcie między Biernatem a Grupińskim ma swoje głębsze podłoże. Grupiński jest bowiem kojarzony z Grzegorzem Schetyną, który jest obecnie w defensywie w swojej partii. Również to powoduje, że coraz częściej słychać głosy o konieczności wymiany władz klubu.

Potrzebne jest nowe otwarcie, tak jak w rządzie. Czas na uporządkowanie przywództwa w parlamencie, ja jestem za zmianami w prezydium klubu PO

- mówił Ireneusz Raś. Zaś Waldy Dzikowski, który przegrał z Grupińskim walkę o fotel szefa wielkopolskiej PO, przypomniał, że premier Tusk mówił, że docierają do niego głosy o potrzebie zmian we władzach klubu PO.

Co zrozumiałe Grupińskiego broni Grzegorz Schetyna. Jak ocenił, zmiana na stanowisku szefa klubu byłaby "absurdalna".

Rozumiem, że minister Biernat nie zajmuje się swoim resortem, tylko ma jakieś refleksje o pracy w klubie, trudno mi to zrozumieć

- podkreślił.

Z kolei członek zarządu PO Robert Tyszkiewicz powiedział, że krytyczne wypowiedzi na temat Grupińskiego budzą jego "głębokie zdumienie".

Jestem zaskoczony wypowiedzią ministra Biernata, wolałbym, by dziś skupiał się na swoich nowych, niemałych obowiązkach w resorcie sportu

- wskazał Tyszkiewicz.

"Wyjątkowo wysoko" działanie Grupińskiego ocenia też poseł PO Dariusz Rosati.

Nie widzę najmniejszego powodu, by robić zmianę w kierownictwie klubu. No chyba, żeby dostał jakąś wyjątkowo atrakcyjną propozycję rządową

- zaznaczył.

Komentując spięcie na linii Biernat-Grupiński Joanna Mucha przyznała, że szef klubu użył zbyt mocnych słów, mówiąc o pustym dzwonie.

To jest taki fajny cytat z fraszki Krasickiego, o ile dobrze pamiętam ze szkoły podstawowej. To był bardzo mocny komentarz, wydaje mi się, że za mocny

- powiedziała Mucha.

Jesteśmy w jednej partii i wydaje mi się, że takie słowa nie powinny paść

- dodała.

Jak widać walka w Platformie Obywatelskiej znacząco się zaostrzyła. Miłość w partii miłości jest powszechna...

KL,Tvn24.pl

 

 

------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------

Książka jest świetnym prezentem na każdą okazję!

Polecamy wSklepiku.pl!

"Anatomia władzy"

autorzy:Michał Karnowski, Eryk Mistewicz.

Anatomia władzy to pierwsza książka wideo w Polsce. Książka do czytania i oglądania przez telefon komórkowy!

Dokładna instrukcja, jak korzystać z fotokodów i jak łatwo i bezpłatnie ściągnąć program do ich czytania znajduje się na str. 6 książki.