Wielofarbnym jest Wieszcz. Przekonają się o tym wszyscy ci, którzy we wtorek 26 listopada o godzinie 20:00 pojawią się w piwnicy artystycznej Przechowalnia przy ulicy 6. sierpnia 5 w Łodzi. Na swoiste, poetyckie Dziady, podczas których ducha Mickiewicza obejrzymy z przeróżnych perspektyw, zaprasza oddział łódzki Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej.
Gombrowiczowskie Wielkim poetą był, skierowane co prawda do Słowackiego, w szerszym kontekście obejmowało cały korowód naszych wielkich. Godzące w rzeczywistości w schematyczność nauczania zdanie, traktowane po dziś dzień sloganowo i przyklejane jak łatka na mistrzów pióra, sprawia nie rzadko, że autorzy pokroju Mickiewicza przyprawiają nas raczej o ziewanie, lub co najwyżej politowanie, przepędzając w strefę najnowszych pozycji pośród empikowych regałów. A przecież gdyby tylko zamienić postawę, z którą podchodzimy do poety z Nowogródka z - czytam zabytek na - czytam arcydzieło, lub gdyby chociaż rozpocząć wertowanie stronic jego utworów bez jakichkolwiek apriorycznych założeń, nie sposób byłoby nie zauważyć z jak mocnym i jak pięknym słowem mamy do czynienia. Słowem, co warto podkreślić, różnorodnym.
Widok spienionych bałwanów, rozciągający się ze szczytu Ajudahu, zapiera dech w piersiach. Tajemniczością, nadzieją może połączoną z fascynacją napawa patriotów mąż opatrznościowy o trzech obliczach. Duch wzlatuje, gdy tryumfalnie ogłasza się epokę młodego zapału, wzrok zaś kieruje się gdzie indziej niż zazwyczaj, gdy poeta wchodzi skromnie w polemikę z okiem i szkiełkiem. Rytm, słowa, obrazy i idee u Mickiewicza to petardy, które- nadepnięte wzrokiem- rozbłyskują przeróżnymi kolorami. Petardy te- uśpione w szkolnych plecakach czy upchnięte w składach z wygodną etykietką lektura szkolna jakoś nam jednak zaśniedziały.
W czasie wieczorku poetyckiego organizowanego w Łodzi w 158. rocznicę śmierci Mickiewicza odpalimy je wszystkie po kolei. Przeplatając wiersze poety z Nowogródka muzyką i przygotowanym pod opieką doktora Przemysława Dakowicza (UŁ) komentarzem, pokażemy, jak wiele twarzy ma Mickiewicz i jak fascynujący depozyt nam przekazał. Lecz na tym nie poprzestaniemy.
W drugiej części wydarzenia, zatytułowanej Gustawy, Konrady, Polacy, czyli o kim pisze Mickiewicz wraz z doktorem Dakowiczem i zgromadzoną publicznością zastanowimy się, który aspekt tak rozległej twórczości autora Dziadów sprawił, że uznaje się go za autora wybitnego. To właśnie wtedy spróbujemy odpowiedzieć na tytułowe co z wieszcza warto przechować? Zastanowimy się także, czy poezja Mickiewicza mówi o człowieku w ogóle, czy być może odnosi się tylko do nas, Polaków.
Całość zakończy próba czytana Salonu Warszawskiego w wykonaniu kabaretu autorów Pętla Ósemki. Występ będzie miał charakter satyry zmuszającej do poważnej refleksji nad tym, czy zjawiska ujmowane przez Mickiewicza są aktualne po dziś dzień.
Łukasz Płoski
Koordynator wydarzenia
Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej
Miejsce: Przechowalnia- Łódź, ul. 6.sierpnia 5
Czas: 26.11.13; godzina 20:00
Organizator: Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/171592-wieszcz-w-przechowalni-czyli-co-z-wieszcza-warto-przechowac-wieczorek-poetycki-w-158-rocznice-smierci-adama-mickiewicza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.