Święto 11 listopada i jego okolice spędziłem – jak co roku – bardzo pracowicie. Rocznica odzyskania Niepodległości zawsze obfituje w zaproszenia z koncertami patriotycznymi; w tym roku doszły mi jeszcze spotkania autorskie z okazji wydania tomiku wierszy „Pro publico bono”... Ponieważ z Trójmiasta prawie wszędzie mi daleko, a tym razem upomniały się o mnie Podlasie i Dolny Śląsk – nie było lekko...
Tego tempa nie wytrzymał, niestety mój wysłużony samochód, zholowany z trasy gdzieś pod Grudziądzem. Dalej przemieszczałem się nowiutkim, komfortowym vanem, podstawionym przez ubezpieczyciela. Na szczęście wszędzie zdążyłem na czas...
Obserwując zmiany, jakie zachodzą w ostatnich latach w „demografii” uczestników uroczystości niepodległościowych zauważyłem znaczny wzrost liczby młodzieży na tego typu przedsięwzięciach. O ile kiedyś recital ballad patriotycznych przyciągał raczej emerytów, tak teraz statystyka wiekowa rozkłada się mniej więcej po połowie na kombatantów i na młodzież szkół średnich. Przy czym gimnazjaliści i licealiści są tu często stroną aktywną, angażując się zarówno w organizację i część artystyczną spotkań.
Byłem zaskoczony, gdy młodzi ludzie z kółka teatralnego w Łapach przygotowali i zainterpretowali kilka moich patriotycznych wierszy. Co ciekawe – sami sobie wybrali utwory traktujące o edukacji historycznej młodego pokolenia i o swoich rówieśnikach z czasów wojny. Z kolei gimnazjaliści z Sobótki zaprezentowali przepiękny, rocznicowy spektakl kostiumowy, a gorące przyjęcie mego zaimprowizowanego na poczekaniu występu (wielu znało słowa i śpiewało ballady wraz ze mną) - świadczy o samodzielnym poszukiwaniu narodowych treści chociażby na You Tube (bo i gdzieżby indziej można byłoby je znaleźć)...
Reasumując – zmęczona „głupawką” mainstreamu polska młodzież budzi się, powoli dojrzewa do świadomego patriotyzmu. Do tego jak wiadomo potrzebne jest serce, rozum i ...wola... Ożywa legenda żołnierzy wyklętych; jakże żałośnie wypadają przy nich skundlone elity PRL i III RP. Jeśli więc – oprócz czucia i myślenia pojawi się u młodych potrzeba zmian, to „Jeszcze Polska nie zginęła”...
P.S. Ciąg dalszy obrony polskiego romantyzmu przed rugowanie Go z polskich programów nauczania; za „Naszym Dziennikiem”:
POLSKO, OJCZYZNO MOJA...
Wielu zarzut dziś czyni, że napisał Adam:
„Litwo, Ojczyzno moja”... Dla Polski to zdrada!
Mówią, że był (z wyboru) zwyczajnym Litwinem...
Lub (jak chce Łukaszenka) – wręcz Białorusinem!
A to powód kolejny – słychać takie słowa –
By ze szkół Mickiewicza dzisiaj wyrugować...
O, niegramotni głupcy! Azaliż nie wiecie?...
Nie czytaliście o tym (choćby w internecie),
Że Korona wraz z Litwą w epoce tej były
Jednym państwem! Ojczyznę jedną stanowiły!
W czas tryumfu, czas klęski (i nie są to mity!)
Rzeczpospolita była zwartym monolitem!
O rzeczach oczywistych nie chce mi się gadać,
Wszak w „Panu Tadeuszu” sam Wieszcz to wykłada:
Murem stali za Polską – ramię przy ramieniu
Soplicowie – wrośnięci w Litwę jak korzenie,
I hrabiowie z Horeszków (chociaż po kądzieli),
Takoż obcy, co sami osiąść tu zechcieli...
(Przykład? Jankiel koszerny – wielki patriota,
Tudzież cały zaścianek dobrzyńskiej gołoty).
Robak (ksiądz), co pobłądził, ale się odnalazł
Przywrócił wszystkim wiarę, pokonał ich marazm;
Młodzi, starzy, zamożni, biedni, duzi, mali –
Oni wszyscy za Polskę krew swą przelewali...
***
Czy pamięta ktoś jeszcze rozpacz Mickiewicza?
Wdarł się do Watykanu, tam ból swój wykrzyczał.
Papież go mitygował: „Piano”... Et cetera...*
„Jak być cicho...” – łkał Adam – „Gdy Polska umiera!”...
Wszędzie, gdzie wiodły losy – Ojczyźnie był sługą
(Niech w Wikipedii sprawdzi osioł jeden z drugim),
By u kresy żywota wskrzesić Legion Polski
I umrzeć – wolnym człekiem – wśród naszego wojska...
***
„...Dla mnie możesz być Żydem, Litwinem, Tatarem,
Kaszubą czy Ślązakiem, Łemkiem czy Madziarem,
Jeśli Polskę masz w sercu – klnę się tu, przed światem –
Będziesz mi druhem szczerym! Wspólnej sprawy bratem!...”
***
Resume będzie proste; z Wieszczem – jak z różańcem:
Przetrwał cara, komunę. Przetrzyma zaprzańców!
*Piano (wł.) et cetera (łac.) – Cicho, i tak dalej...
A z cyklu – znalezione w sieci – przeżyjmy to jeszcze raz:
Ballada „Modlitwa” z płyty „Obudź się, Polsko”, z niepodległościowym pochodem w tle:
http://www.youtube.com/watch?v=VXeL29YEMLo
------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------
Zachęcamy do kupna szóstego numeru miesięcznika "W Sieci historii"!
W numerze 6/2013 miesięcznika, między innymi: „Piórem, szablą, dyplomacją - jak odzyskaliśmy niepodległość?”, rozmowa z Markiem Franczakiem, synem Józefa Franczaka „Lalka” - ostatniego Żołnierza Wyklętego, Andrzej Wroński kreśli sylwetkę Piotra Wysockiego, inicjatora wywołania Powstania Listopadowego, zaś Arkadiusz Stempin pisze o domysłach na temat pochowania św. Piotra.
Do miesięcznika dołączony jest film „Trwajcie! Janusz Kurtyka, IPN 2005-2010”.
Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/171016-polsko-ojczyzno-moja-zauwazylem-znaczny-wzrost-liczby-mlodziezy-na-uroczystosciach-niepodleglosciowych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.