Spór polityków Platformy Obywatelskiej z tymi z Prawa i Sprawiedliwości przybiera różne formy. Są kłótnie w telewizyjnych i radiowych studiach, są publikacje prasowe i spoty reklamowe. Na poważnie i z przymrużeniem oka. Ale czasem przepychanki przybierają niemal kabaretową postać.
Hyyymmm..., a może po prostu trzeba się śmiać i tyle?...
- napisał tuż przed obchodami Święta Niepodległości Adam Szejnfeld, publikując przy okazji jedną z mniej udolnych przeróbek internetowych memów.
Na publikację niemal natychmiast zareagował Joachim Brudziński z Prawa i Sprawiedliwości:
A mnie(łysego):), bardziej bawią Pańskie nieudolne próby maskowania łysiny precyzyjnie natapirowaną i nalakierowaną zaczeską:)
- kpił z fryzury polityka Platformy.
Wymiana twittów skończyła się postem Szejnfelda:
J. Brudziński nie grzeszący nadmiarem włosów, wytyka mi moją łysinę. Ja nie mam jego kompleksów i witam was z humorem.
- ripostował Szejnfeld, zamieszczając przy tym uroczą fotografię w stylu "Misia" Stanisława Barei.
A my zastanawiamy się, jaką dziedzinę życia obejmie jeszcze spór Platformy z PiS. Bo jak widać, i łysina potrafi dzielić...
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/170790-fryzjerska-rozmowa-szejnfelda-z-brudzinskim-bawia-mnie-panskie-nieudolne-proby-maskowania-lysiny-nalakierowana-zaczeska