Ten straszny polski patriotyzm. Jak o nim rozmawiać?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Jak przekonać innych, że warto być Polakiem? Oto jest pytanie. Kto lepiej niż my sami zajmiemy się własnymi sprawami? Niemcy? Rosja? A może europejska biurokracja? Nie, oni i tak już dbają o to, żebyśmy nie czuli się zbytnio u siebie…

Dla wszystkich mało odważnych, i tych z kompleksami, psycholodzy Marek i Wojciech Wareccy przygotowali poradnik pt. „Ten straszny polski patriotyzm. Jak o nim rozmawiać?”. Autorzy przekonują, że warto być wolnym, patriotą i Polakiem, i że wcale nie brzmi to śmiesznie, ani staroświecko.

Książka ta ułatwia stworzenie prywatnego planu rozmów patriotycznych, a proponowane przez autorów ćwiczenia dają czytelnikowi do myślenia, jak na przykład: Spróbuj kogoś przekonać, że wolność jest wartością samą w sobie. Czy mógłbyś zastanowić się jakie postawy patriotyczne dominują w Twoim otoczeniu?

Publikujemy fragment książki:

 

Samoorganizacja i nieufność

Wzajemna nieufność i brak uczestnictwa w organizacjach i stowarzyszeniach powoduje bardzo niski poziom kapitału społecznego. Nie do końca wiadomo, co jest przyczyną, a co skutkiem. Liczba organizacji w Polsce przypadających na obywatela jest wielokrotnie mniejsza niż w Europie. Najlepszą szkołą patriotyzmu jest uczestniczenie w życiu społecznym. Pomysły są różne.

„Jak odzyskać Wolność? O tym mówi nasz gość Grzegorz Braun – reżyser, publicysta i producent w jednej osobie. Chodzi o odzyskanie Polski przez ludzi odpowiedzialnych. Tych ludzi ma wykreować Kościół, szkoła i strzelnica. Wszystkie elementy finansowane dobrowolnie przez lokalną społeczność wolną od złodziejskich podatków. Telefony słuchaczy głównie poruszały tematy kościelne co zaowocowało burzliwą dyskusją”.

My właściwie mówimy podobnie:

1. Tylko samoorganizacja społeczeństwa może nas wyciągnąć z marnej sytuacji, w której jesteśmy. Wygrane wybory to może być sporo za mało. Jak wykazują badania Rensselaer Polytechnic Institute (RPI), do określonej idei (na przykład zmian) należy przekonać 10 procent danej populacji (nie mylić z wyborcami), by rozpowszechniła się ona w całym społeczeństwie, a opinia mniejszości została przejęta przez większość.

2. Konieczne jest wyrugowanie ze świadomości społecznej tzw. wyuczonej bezradności, tj. mitu dotyczącego niemożności pokonania postkomunistycznej władzy oraz stworzenia nowoczesnego państwa.

3. Trzeba nauczyć społeczeństwo/naród oddolnego reagowania na problemy w formie samoorganizowania się do realizacji określonych celów i radzenia sobie z trudnościami i zagrożeniami na możliwie najniższym szczeblu. Musi to oczywiście trochę potrwać.

Dlatego – umownie mówiąc – chodzi o powtórzenie takiego ruchu, jakim była kontrrewolucja/powstanie narodowe (jak kto woli) Solidarności w 1980 roku. Tylko masowy, zdecentralizowany ruch zneutralizuje nawet intensywną penetrację agenturalną (…).

 

 

Samoorganizacja i nieufność

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych