Niepodległość ma sens etyczny. Nasi przodkowie nie pogodzili się z jej utratą, ponieważ chcieli zachować własną kulturę i samodzielnie kierować swoim losem.
Nie można być samodzielnym bez niepodległego państwa. Państwo polskie jest niepodległe. Ale w chwili obecnej nie dla wszystkich jest narzędziem samodzielności.
Ludzie obozu rządzącego zachowują się tak jakby od Polski niewiele zależało, jakby własne państwo było nieistotne. Postawa zdawania się na silniejszych, brak własnego zdania oznacza, że nie wykorzystujemy państwa w celu ochrony dobra wspólnego i promocji naszych interesów.
Do tego dochodzi zgoda na bylejakość instytucji publicznych.
Mamy anachroniczną armię, administrację z nawykiem podejrzliwości wobec obywateli i sądownictwo z najdłuższym w Europie czasem rozpatrywania roszczeń cywilnych (przeciętna to ponad 800 dni).
Dlatego też prawdziwymi państwowcami nie są ci, którzy każą nam się bezproduktywnie radować. Radość w dniu 11 listopada powinna zobowiązywać do samodzielności, do wzniesienia naszego państwa na poziom porównywalny z wiodącymi narodami Europy. Tylko w ten sposób będziemy wierni tradycji niepodległościowej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/170657-panstwo-polskie-jest-niepodlegle-ale-w-chwili-obecnej-nie-dla-wszystkich-jest-narzedziem-samodzielnosci