Niemcy chcą wprowadzić pigułkę wczesnoporonną do wolnej sprzedaży

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
sxc.hu
sxc.hu

Pigułka wczesnoporonna w każdym supermarkecie? A czemu nie? Niemiecki Bundesrat, czyli przedstawiciele krajów związkowych ogłosił, że środek „antykoncepcyjny” „pigułka po” ma być dostępny bez recepty. Lekarze sprzeciwiają się.

Nasi zachodni sąsiedzi znowu są na czele postępu. Jak podał „Tagesschau” - główny dziennik informacyjny pierwszego programu publicznego ARD, Bundesrat zadeklarował, że pigułka Levonorgestre – do tej pory dostępna na receptę, była możliwa do kupna bez konsultacji lekarskiej. Na razie w aptece, a potem – kto wie, może w każdym warzywniaku i kiosku z prasą.

Pigułka ta ma działanie wczesnoporonne. Ma zapobiec rozwinięciu się ciąży, gdy doszło już do zapłodnienia. Jest skuteczna do pięciu dni od „ryzykownego stosunku”. Jest to więc wczesna forma aborcji. Ma bardzo wiele skutków ubocznych i to być może jest powodem, dla których niemieckie stowarzyszenie ginekologów podchodzi do decyzji Bundesratu bardzo sceptycznie.

Mamy nadzieję, że wprowadzenie możliwości sprzedaży bez recepty nie doprowadzi do pogorszenia się sytuacji w obszarze opieki czy doradztwa dla tych dziewcząt i kobiet, a przez to do wzrostu liczby aborcji

– powiedział „Tagesschau” Christian Albring, prezes stowarzyszenia zawodowego ginekologów Christian Albring.

Wprowadzenie do wolnej sprzedaży środka wczesnoporonnego bardzo popierają środowiska lewackie, które były „w szoku”, gdy kliniki katolickie odmówiły podania pigułki aborcyjnej kobiecie twierdzącej, że została zgwałcona.

Agencje nie podają, czy z pigułek mają zamiar korzystać muzułmanki żyjące w Niemczech.

Slaw/ "Tagesschau"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych