Kłótnia w radiowym studio. Prof. Krzemiński atakuje: "Pan Żaryn reprezentuje ciemną stronę polskości". Prof. Żaryn: "Też potrafię być chamem, chce pan?"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. radiozet.pl
fot. radiozet.pl

Socjolog prof. Ireneusz Krzemiński bez pardonu zaatakował prof. Jana Żaryna w programie Radia Zet. Mowa była o kilku konkurencyjnych marszach z okazji Dnia Niepodległości.

Dlaczego jest tak, że te wszystkie Polski nie mogą być razem?

- zapytała Monika Olejnik.

Kilka jest takich powodów, wydaje mi się, że fundament tego bardzo głębokiego rozbicia Narodu polskiego to konsekwencja polityki rządu po 10 kwietnia 2010 roku. (…) To wszystko, co wówczas się stało, czyli przede wszystkim uległość rządu polskiego wobec rosyjskiej narracji tejże katastrofy i kłamstwa ze strony rządu polskiego, bardzo wysokich urzędników państwa polskiego, które zostały skierowane do Narodu, który powinien mieć wiedzę na temat tego, co się wówczas wydarzyło, to wszystko spowodowało, że trudno jest nam rozmawiać

- odpowiedział prof. Jan Żaryn, redaktor naczelny miesięcznika wSieci Historii.

Myślałem, że dzisiaj dyskusja będzie na poważniejszym poziomie, że nie będziemy mówili na temat idiotyzmów, zarzutów o zdradę!

- przerwał prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog.

Jeżeli jestem przez pana traktowany jako idiota, to szalenie dziękuję panu za to, ale ja odpowiadałem na pytanie nie pana, tylko pani Moniki

- ripostował prof. Żaryn.

Pan Żaryn reprezentuje taką ciemną stronę polskości, która wiąże się z tradycją endecji

- zaatakował prof. Krzemiński.

Panie profesorze, ja też tak potrafię, ja tez potrafię być chamem, potrafię być nieprzyjemny, możemy tak rozmawiać. Chce pan, panie profesorze? Czy wracamy do normalnej, kulturalnej rozmowy? Czy pan mnie przeprasza?

- pytał Jan Żaryn.

Ja pana za nic nie będę przepraszał

- odparł Ireneusz Krzemiński.

To ja nie widzę powodu, żeby z panem rozmawiać

- oddał prof. Żaryn.

To, co pokazał prof. Krzemiński to jest coś, co nie pozwala nam na wspólne pójście w jakimkolwiek marszu. Taki wybuch agresji, taki wybuch nienawiści w stosunku do wypowiedzi prof. Żaryna, przerywanie… Proszę uszanować to, że jesteśmy tutaj gośćmi na równych prawach. Nie ma możliwości pójścia w jednym marszu z osobami, które agresywnie atakują osoby, które maja inne poglądy

- skomentował poseł PiS Andrzej Jaworski.

Profesor Żaryn skrytykował jednocześnie PiS za przeniesienie marszu do Krakowa.

Prof. Krzemiński podczas rozmowy jeszcze wracał, do „ciemnej strony polskości” prof. Żaryna, związanej - według niego - z tradycją Romana Dmowskiego.

Mnie się zarzuca tutaj agresję, (…) mnie się wydaje, że źródłem agresji w polskiej polityce jest ta prawica, jest język PiS, to jest to, co on buduje od początku, stwierdzenie, że jest IV RP zaprzeczyło przecież państwowości polskiej

- mówił Krzemiński.

Kiedy po raz kolejny Cezary Michalski przerwał prof. Żarynowi, historyk stwierdził, że "z chamami nie da się rozmawiać".

Po co tak się zachowywać, jaka jest intencja

- zastanawiał się prof. Żaryn. Kiedy historyk tłumaczył, jak odczytuje intencję Jarosława Marka Rymkiewicza, którego wiersz nt. katastrofy smoleńskiej opublikowano niedawno, Krzemiński wkroczył do dyskusji bardzo agresywnie.

Ja chcę być chamem i przerywam, bo nie mogę słuchać takich głupot

- krzyczał Krzemiński.

Nerwosol, nerwosol, kolego Krzemiński, serce wysiądzie

- uspokajał socjologa poseł Andrzej Jaworski.

źródło: radiozet.pl/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych