Ludzie rządzący obecnie Polską zdaje się są wychowani na komediach Stanisława Barei. Jego filmy, na pierwszy rzut oka śmieszne, pokazywały tragizm czasów sowieckiego zniewolenia w Polsce. Do dziś budzą śmiech, ale po głębszej analizie nie ma wątpliwości, że powinien to być śmiech przez łzy. PRLowska rzeczywistość z radością miała mało wspólnego. Kolejnym chichotem - tym razem historii - jest fakt, że i obecnie rzeczywistość przypominać zaczyna filmy Barei. I znów nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać. Znów jeśli Polacy wybuchają śmiechem, to jest to raczej śmiech przez łzy. Trudno o inną reakcję, gdy słyszy się ostatnie doniesienia.
1. Jarosław Gowin właśnie powiedział to, o czym w sprawie Wiplera słychać było od jakiegoś czasu. Być może sprawa pobicia posła ma drugie dno, a prawdy o tym wydarzeniu nigdy nie poznamy. Okazuje się bowiem, że klub, pod którym Wipler został pobity może być miejscem nielegalnego dorabiania funkcjonariuszy BOR. Jak mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl płk. Andrzej Paliwkowski, były szef BOR, problem dorabiania oficerów w klubach i dyskotekach znany jest od dawna. Elitarna jednostka chroniąca najważniejszych ludzi w Polsce mogła zamienić się w grupę sfrustrowanych ochroniarzy, którzy muszą dorabiać sobie po godzinach? Znając dokonania gen. Janickiego i doniesienia z okresu jego rządów można stwierdzić, że na pewno jest to prawdopodobne. Niestety przez lata Janicki był w BORze utrzymywany niemal na siłę. Żadne afery nie były w stanie wymieść go z gabinetu. Wydaje się więc, że władze akceprowały kolejne patologie, jakie toczyły Biuro Ochrony Rządu. W latach 2007-2013 zrobiono wiele, by BOR był formacją rozpasaną i patologiczną. Czy tym razem ofiarą tej patologii stał się Wipler? Można mieć wątpliwości, czy kiedykolwiek odpowiemy na to pytanie. Jeśli doniesienia są prawdziwe, interesy skrywające się za tą sprawą, są ogromne. Zaskakująca zmowa milczenia - to tyle, co możemy "usłyszeć" w odpowiedzi na jakiekolwiek pytania.
2. Sprawa Wiplera ma i inny ważny aspekt. Poseł został pobity w sposób bestialski, a nie zatrzymany przez policję. Świadczy o tym choćby opisywana w mediach obdukcja, jakiej się poddał. Wydaje się oczywiste, że policjanci nie mają prawa wywołać u zatrzymanego takich obrażeń, do jakich doprowadzono u posła Wiplera. Nadużycie w tej sprawie wydaje się oczywiste. Jednak mija już tydzień od incydentu a w mediach nie słychać nic, co mogłoby świadczyć o tym, że policjanci, którzy pobili posła, mieli jakiekolwiek problemy. Wydaje się, że sprawa policji jakby nie interesuje. Skopano posła, obrzucono błotem w mediach, a teraz wszyscy udają, że sprawa ich nie interesuje. Jedynie szef MSW stroszył brwi mówiąc, że sprawę wyjaśni, choć jest ona oczywista. Tak oczywista przynajmniej była tydzień temu. Sprawa pobicia Wiplera łączy się w cały łańcuch podobnych spraw. Spraw, które rozbudzają emocje mediów, by potem zniknąć. Brutalność polskiej policji jest tematem, który budzi społeczne emocje, ale nie słychać, by decydenci tą sprawą przejmowali się specjalnie. Zdaje się, że oni na poważnie wzięli słowa Lecha Wałęsy, który wzywał do pałowania niepokornych i niesubordynowanych. Szef MSW czy premier nawet tego nie ukrywają, mówiąc co jakiś czas o policyjnej brutalności i tym, kto po kogo będzie teraz chodził...
3. O polskiej prokuraturze powiedziano już wiele, ale ostatnio znów dała ona pretekst do mówienia o upadku moralnym tej instytucji. Symbolem jej działań może być dziś obraz smoleńskich śledztw, wygaszanych jedno po drugim, a z drugiej strony paranoidalna chęć ścigania posłów opozycji, którą widać w śledztwie dot. raportu WSI. Smoleńsk powinien stać się symbolem zdrady elit III RP, ale także symbolem skrajnego upartyjnienia polskiej prokuratury, włączenia się jej w działalność usługową wobec rządu. Kolejne umorzenie śledztwa smoleńskiego, tym razem w wątku, dotyczącym błędów i zaniechań po 10/04, jest kolejnym etapem na drodze to zapewnienia władzom spokojnej starości i robienia polityki na smoleńskiej bezkarności. W imię ochrony interesów ludzi PO prokuratura jest w stanie umorzyć wszystko i przedłużać wszystko. Smoleńsk do umorzenia przeznaczono zdaje się zaraz po 10 kwietnia. Były inne, ważniejsze sprawy, jak choćby hucpowane śledztwo dotyczące działań komisji weryfikacyjnej WSI. Śledztwo, którego prowadzący był tak nieudolny albo bezbronny, że nie był w stanie stworzyć prawidłowego wniosku o uchylenie immunitetu Antoniego Macierewicza. I to dwukrotnie. Ostatnio zrezygnował z prowadzenia śledztwa, a ono samo ponoć ma zostać umorzone. Jednak przez sześć lat je prowadzono, co oznacza, że ktoś realizował polityczne zlecenie w tej sprawie. Jeśli obecnie nie dojdzie do wyciągnięcia konsekwencji od ludzi odpowiedzialnych za ciągnięcie tej hucpy będzie to czytelny znak, że takie działania są pochwalane. A to niezwykle niepokojący sygnał, szczególnie w kontekście wprowadzanej właśnie w Polsce zasadzie kontradykteryjności procesów sądowych. Polska prokuratura dziś staje się gwarantem rzetelnego postępowania przed sądami, a widząc co się w niej dzieje ma to prawo budzić niepokój.
4. O tym, jak w Sejmie traktuje się prawo, mówiono równie wiele, co o błędach polskiej prokuratury. Dość jednak przypomnieć, że w Polsce przepisy i regulacje mało zaczynają znaczyć. Konstytucyjne prawo obywateli do wypowiadania się na tematy ich interesujące zostało podeptane. Konstytucyjne wymogi dot. wprowadzania nowych umów międzynarodowych czy traktatów zostało podeptane. Regulacje i niepisane zasady, dające prawo opozycji do realnej kontroli władzy zostały podeptane. Dziś depcze się również podstawowe zasady dot. procedury stawiania polityków przed Trybunałem Stanu. Jak się okazuje chęć PO do sądzenia Jarosława Kaczyńskiego jest tak wielka, że komisja odpowiedzialności konstytucyjnej sama działa bezprawnie. Taki dają przykład ludzie obecnej ekipy rządowej. Mamy polityków, którzy w imię realizacji swoich interesów są w stanie zanegować znaczenie polskich regulacji prawnych.
5. Polska w wyniki działań Platformy staje się bezbronna. Katalog tej bezbronności warto uzupełnić o przypadek skrajnej patologii w polskich służbach. To, co dzieje się w SKW, zakrawa na kpinę. Ujawnianie tajnych wiadomości, nielegalne działania ramię w ramię z Rosją, dekonspirowanie swoich ludzi wobec Rosji, karygodne zaniedbania ws. smoleńskiej, brak osłony kontrwywiadowczej polskich przetargów wojskowych - to jedynie część analizy działań SKW. Dodajmy do tego funkcjonowanie na wysokich szczeblach struktury Piotra Pytla, człowieka, który miał zostać wydalony z UOP za to, że nie umiał wytłumaczyć się ze swoich kontaktów z rosyjskimi służbami, a poznamy skalę problemów w całym sektorze. Służby same się patologizują, promują ludzi niebezpiecznych, nie zabezpieczają kraju, a politycy obecnej władzy nie są zainteresowani, by służby działały tak, jak powinny. Dlaczego? Dlaczego człowiek, który może być rosyjskim agentem wpływu albo szpiegiem, kieruje obecnie wojskowym kontrwywiadem? Inne służby, urzędnicy, politycy milcząco przyzwalają na sytuację zagrażającą Polsce.
Sektor polskiego bezpieczeństwa narodowego jest w poważnym kryzysie - moralnym, instytucjonalnym, politycznym. Nie ma dziś wątpliwości, że nieodpowiedzialne podejście do państwa, jakie widać w działaniach PO od dawna staje się bardzo poważnym problemem. I od dawna działania władz przypominają 13 zasad wojowania, jakie opisał Sun Tzu. Słynny strateg tłumaczył, jak zniszczyć wrogie wojsko bez strat własnych. Cios w polskie bezpieczeństwo narodowe wygląda jak ćwiczenia praktyczne opracowane na podstawie Sztuki wojowania Sun Tzu. Tyle tylko, że ten cios zadaje Polsce polski rząd.
Powstanie pytanie, czy Platformie uda się doprowadzić Polskę do tak dramatycznego upadku państwowości, że przestanie ona istnieć? To, że działanie PO prowadzi w tę właśnie stronę, dziś jest zdaje się poza dyskusją. Dyrektywy władzy w tej sprawie są "arcyboleśnie proste"...
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/170413-borowcy-na-bramki-policja-do-palowania-prokuratura-do-mataczenia-i-scigania-opozycji-rosyjscy-szpiedzy-do-sluzb-dyrektywy-wladzy-arcybolesnie-proste
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.