Walec PO chce znowu rozjechać krnąbrnych z PSL. Poseł Bury, w imieniu premiera, po nich skacze. W imię demokratycznych manier

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP/Bartłomiej Zborowski

Jak tylko mędrcy z ław rządowych zaczęli kręcić, poprzez wyćwiczoną w tych metodach Ewę K., natychmiast było wiadomo o co idzie. Ewa K. nagle przesunęła termin głosowania w sprawie referendum odnoszącego się do nowelizacji ustawy o szkolnictwie, tłumacząc to koniecznością dalszych konsultacji społecznych, które miały coś tam komuś wyjaśnić.

Marszałek Sejmu po raz, nie liczmy który, bo się i tak w rachubie pogubimy, zrobiła z siebie i ze sprawowanego urzędu śniegową rzeźbę. Wiadomo było powszechnie, że idzie tylko i wyłącznie o czas przeznaczony na dewastację postawy wielu posłów koalicjanta, którzy głośno wyrażali brak poparcia dla, bądźmy łagodni i nazwijmy to przemyśleniami, minister Szumilas.

Tej samej, która wciąż zapewnia, że w przedszkolu każda nauczycielka potrafi poprowadzić wszystkie zajęcia. I nie potrzeba tam osób ze specjalistycznymi uzdolnieniami. Zatem osoba bez muzycznego słuchu może z powodzeniem uczyć rytmiki i piosenek, ktoś pozbawiony grama plastycznych talentów może kształtować plastyczną wyobraźnię przedszkolaków itp. Można przypuszczać, że teraz w MEN każdy może być każdym, w tym osoby o talentach niezbędnych, a służących nadawaniu połysku szkolnym pomieszczeniom kuchennym mogą sięgać po najwyższe stanowiska. Ale to chyba sytuacja wyjątkowa. To nic, że nawet osoby z najwyższej półki autorytetów artystycznych panią minister wyśmiały – ona wie swoje!

I właśnie podobnych mądrości ma teraz bronić cały układ rządzący. Poseł Bury, szef klubu PSL, zawiadomił uroczyście, że będzie bardzo namawiał do zastosowania podczas zbliżającego się głosowania dyscypliny partyjnej. Walec PO przejechał się – jak widać – po sojuszniku i jasno dał znać, że w razie czego – fora ze dwora. Koniec z posadkami w różnych spółkach i firmach związanych z sitwą rządzącą! Kto, jak kto, ale poseł Bury chyba najlepiej w PSL rzecz rozumie i drży o siebie, swych kolesi i rodzinne układy. Będzie biegał, straszył. Nie pierwszy raz.

Posłowie z PSL! Przestańcie wreszcie trząść portkami, pokażcie, że o losach dzieci mają przede wszystkim decydować ich rodzice, a nie urzędnicy o mentalności wynajętego ciecia. Może nawet chwilowo coś stracicie, ale na pewno odzyskacie trochę wiarygodności i udowodnicie, że z milionem podpisów obywateli rząd musi się liczyć. Nawet tak arogancki, w jakim przyszło wam uczestniczyć. A posła Burego, przy najbliższej okazji, wymieńcie na kogoś mniej obciążonego wytresowanymi nawykami. Powodzenia.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych