Witold Gadowski dla Stefczyk.info: "W Platformie Obywatelskiej zaczyna dominować zwykła hołota, która nie posiada żadnej kindersztuby"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Profil PO na FB
Fot. Profil PO na FB

Witold Gadowski w rozmowie z portalem Stefczyk.info twierdzi, że obecne działania Jarosława Gowina są dyskredytowane przez służby, ponieważ były poseł PO wyrósł na poważnego gracza na scenie politycznej.

(...) Jeżeli sprawnie zorganizuje swoją formację to może uzyskać nawet 8 procent głosów, co jest niebagatelne jeśli się weźmie pod uwagę polityczną przyszłość i zawarcia koalicji między PiS-em, a ruchem Gowina. Że tak może być, zorientowały się nasze służby specjalne, które specjalizują się bardziej w zakłócaniu polskiej sceny politycznej niż w dbaniu o bezpieczeństwo polskich interesów. No i usiłują teraz utrudniać Gowinowi zadanie

- mówi Gadowski, bardzo dosadnie wypowiadając się na temat obecnego stanu Platformy Obywatelskiej.

(…) dwóch prominentnych działaczy PO w Krakowie po prostu się poszarpało i pobiło. Akurat to byli konkurenci w wyborach na szefa zarządu regionu Małopolska i obaj oskarżali się o pompowanie kół. Jeden sprawniej pompował, no to drugi nie wytrzymał, zareagował agresją i dał mu po buzi. (…) Poprzedni szef PO w Krakowie rozmawiał z dziennikarzem pijany, groził mu, ale w żaden sposób tego nie nagłośniono. Takich zdarzeń jest bardzo dużo, śmiem twierdzić, że w Platformie Obywatelskiej zaczyna dominować zwykła hołota, która nie posiada żadnej kindersztuby i absolutnie nie ma pojęcia o tym, co to są dobre obyczaje

- twierdzi publicysta, zaznaczając, że w PO jest coraz więcej karierowiczów.

(…) jest to wypadkowa tego, jakie towarzystwo, a raczej „towarzycho” zleciało się do Platformy. To nie jest towarzystwo ideowe, to nie są ludzie, którzy wierzą w jakieś dalekosiężne plany budowania Polski. To są zwyczajni karierowicze, to są ludzie, którzy zapisywali się do PZPR-u w czasach komunistycznych, a teraz zapisują się do PO, aby dorwać się gdzieś do jakichś funduszy budżetowych i wydać je na swój użytek. (…) Te standardy PRL-owskie zostały przeniesione przez PO do dzisiejszych czasów, z tym, że w czasach PRL obowiązywała tzw. mentalność socjalistyczna. Jakkolwiek by z tego nie wyśmiewać to towarzyszom zabraniano zbytniego wywyższania się nad ludem i klasą robotniczą. Dzisiaj ludzie z Platformy, słabo z reguły wyposażeni intelektualnie wręcz pysznią się tym, że mogą więcej i są bezkarni. I to jest groźne

- ostrzega Gadowski.

CAŁA ROZMOWA na Stefczyk.info

źródło: Stefczyk.info/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych