Z ogromnym niedowierzeniem patrzę na to zdjęcie. Dwóch cynicznych graczy politycznych a dali podejść się jak dzieci.
Jak wielka musiała być ich radość z tego co się udało dokonać, jak wielkie emocje. Chociaż nie, to tylko pan Tusk się odsłonił, a pan Putin odwzajemnia się jedynie wyrozumiałym, dobrotliwym uśmiechem.
To zdjęcie przejdzie do historii. Nie tylko do historii o tym, jak naga prawda o Tragedii w Smoleńsku wychodzi na światło dnia, ale także historii psychologii, pokazując jak wiele może odkryć mowa ciała i spojrzenie w oczy.
Ale przecież nie trzeba mieć doktoratu z dziedziny psychologii, by ze zdjęcia odczytać radość tych dwóch ludzi: udało się! Super! I uczucie głębokiego wzajemnego zrozumienia czy też porozumienia. Bo też to spojrzenie w oczy jest naprawdę głębokie. To spojrzenie osób odczuwających sukces wzajemnej tajnej zmowy. Sytuacja na zdjęciu mogłaby się zdarzyć w wielu różnych okolicznościach, mogłaby np. dotyczyć ustawionego i wygranego meczu piłki nożnej. Ale w kontekście daty i okoliczności budzi przerażenie. Tak wiele wyjaśnia, tak wiele tłumaczy, że staje się po publikacji, koronnym dowodem, nie w śledztwie, bo śledztwo powinno kierować się innymi zasadami, ale w przekazie społecznym.
To zdjęcie krzyczy prosto w twarz, o tym kto ponosi odpowiedzialność za śmierć 96 Polaków 10 kwietnia 2010 roku.
Dlatego trzeba było wielkiej odwagi by to zdjęcie opublikować.
Dlatego za chwilę ruszy wielka machina zniesławiania, ośmieszania, zastraszania, a jeśli to nie wystarczy to poniżania redakcji „W sieci” .
Jednocześnie zapewne w redakcji pojawią się wszelkie kontrole jakie tylko są możliwe, począwszy od komisji rady etyki mediów / chociaż trudno uwierzyć , że jest coś takiego/, a na urzędzie skarbowym skończywszy.
Bo nie chodzi w tym zdjęciu o to, że ci dwaj ludzie cieszą się z czyjejś śmierci, brak sumienia, brak skrupułów wśród polityków nie jest przecież czymś rzadkim, ale chodzi o to, że oni cieszą się z czegoś co się im właśnie udało dokonać.
Co to oznacza dla Polski i dla tych, którzy czują się Polakami...?
Dlatego oprócz podziękowań dla redakcji „W sieci” musimy ją wspierać i pomagać, tak bardzo jak tylko potrafimy. Na pewno będzie to potrzebne.
-------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl:"wPolityce.pl Polska po 10 kwietnia 2010 r."
autorzy:Artur Bazak, Jacek Karnowski, Michał Karnowski, Paweł Nowacki, Izabella Wierzbicka.
W książce znalazły się analizy publicystów oraz wzruszające wspomnienia Czytelników związane z wydarzeniami z 10 kwietnia 2010 roku. Teksty w niej zawarte pozwalają zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169751-zdjecie-ktore-demaskuje-i-oskarza-to-zdjecie-przejdzie-do-historii-takze-historii-psychologii-bo-pokazuje-jak-wiele-moze-odkryc-mowa-ciala-i-spojrzenie-w-oczy