Groźba tygodnia
Jakub Wojewódzki, 50-letni pan, udający młodzieniaszka ku uciesze gawiedzi, padł ofiarą oblania. Nie wiadomo dokładnie, kto go oblał ani czym. Policja ustaliła, że nie była to żadna groźna substancja. Mimo to Wojewódzki natychmiast oświadczył, że zaatakowali go faszyści.
To wydarzenie mnie nie cieszy. Czego bym nie myślał o nadwornym trefnisiu PO, przekroczenie granicy fizycznej nietykalności osoby publicznej to zawsze dzwonek ostrzegawczy. Nie zmienia to faktu, że uważam, iż część, i to niemałą, winy za taki stan rzeczy ponosi sam Wojewódzki.
Taki sposób myślenia bardzo nie spodobał się wybitnemu publicyście tygodnika „Polityka” Jackowi Żakowskiemu, który w komentarzu napisał:
Aż mnie samego korci, żeby np. red. Warzesze przyłożyć bejsbolem tylko po to, by usłyszeć płynący z ociekającej krwią głowy okrzyk: "mam, com chciał, bo prowokowałem”.
Żakowski oczywiście doskonale rozumie, co faktycznie o tym zdarzeniu pisałem. Wie, że nie usprawiedliwiałem ataku na pana W. Celowo kłamie i fałszuje.
„Polityce” pozostaje mi pogratulować kadr, Jackowi Żakowskiemu klasy. I ostrzegam: umiem się obronić.
Bezczelność tygodnia
Gdy w Sejmie debatowano nad obywatelskim wnioskiem o referendum w sprawie sześciolatków (milion podpisów), który Platforma chce spuścić w toalecie, minister Krystyna Szumilas z właściwym sobie tępawym uporem przekonywała, że wszystko jest świetnie i nie ma żadnych problemów. Jeden z jej argumentów pobił nowy rekord bezczelności, coś jak zimowe wejście na K-2 najtrudniejszą trasą. Szumilas powiedziała mianowicie, że referendum robić w tej sprawie nie można, bo gdyby udało się reformę skasować, oznaczałoby to zamieszanie i bałagan.
Owszem, przedstawiciele rządu i partii rządzącej wielokrotnie dawali pokazy bezczelności wręcz kosmicznej, doprowadzonej do artystycznej perfekcji, wycyzelowanej i wyszlifowanej jak drogocenne kamienie. Ale stwierdzenie Krystyny Szumilas to jednak nowa jakość. Ostrzegać przed chaosem i zamieszaniem po tym, jak samemu wprowadziło się reformę, zasługującą na tytuł durnoty dziesięciolecia, po czym kilkakrotnie zmieniało zasady jej obowiązywania – to już bezczelność na skalę galaktyczną.
Warto też odnotować inny smakowity argument przeciwników referendum: nie można go zorganizować, bo będą głosować także ci, którzy dzieci nie mają. Gdyby iść tym tropem, należałoby zmienić ustawę o referendum w taki sposób, żeby zawsze głosować mogli tylko bezpośrednio zainteresowani. Życzę powodzenia.
Egotyk tygodnia
Jerzy Owsiak (kolejny stary młody, całkiem jak Wojewódzki) oburzył się, że Antoni Macierewicz zrobił konferencję w tym samym czasie co szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To oznacza, że Lechowi Wałęsie, który jednoosobowo obalił komunę, wyrosła poważna konkurencja w zawodach o tytuł najbardziej patologicznego egotyka w Polsce.
------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------
Uwaga!
Szósty numer miesięcznika "W Sieci Historii" z nowym dodatkiem, już do nabycia w naszym sklepie wSklepiku.pl!
nr.6/2013 z filmem „Trwajcie! Janusz Kurtyka, IPN 2005-2010”.
Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169697-lukasza-warzechy-podsumowanie-tygodnia-o-groznym-ataku-na-wojewodzkiego-bezczelnosci-minister-szumilas-i-oburzeniu-owsiaka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.