Kazimierz wrócił z Brukseli i wszystko było ok. Dostałam piękny prezent, broszkę. Pojechał jak zwykle na uniwersytet, jak co dzień. I to był Wielki Czwartek. Gdy wrócił do domu, był blady jak prześcieradło. Miał tak straszną gorączkę, i takie dreszcze, że kładłam się na niego, żeby tak się nie rzucał, żeby jakoś opanować.
Kazik bierze insulinę, bo jest cukrzykiem od 20 lat.
Lekarz zlecił mu badania podstawowe. Następnego dnia był telefon. Lekarz stwierdził: to jest zakażenie krwi, trzeba do szpitala. Natychmiast! Pojechaliśmy natychmiast. Kazik był już prawie nieprzytomny. Okropność. Bałam się, że umrze.
Lekarze przeprowadzili wywiad: gdzie pan był? W Brukseli. Co pan robił? Z kim się spotkał, po co pojechał, w jakim hotelu mieszkał, co jadł, gdzie spał, gdzie miał swoje leki. Takie podejrzenie padło, że mogła zostać wpuszczona bakteria do buteleczki z insuliną, którą miał ze sobą. Ale ponieważ Kazik zużył insulinę w Brukseli, i wyrzucił pojemnik, to tego nie da się już ustalić.
Fragment relacji Lidii Nowaczyk, żony dr Kazimierza Nowaczyka, zamieszczonej w filmie "Polacy" Marii Dłużewskiej. Film został dołączony - w cenie pisma - do najnowszego wydania tygodnika "wSieci" (właśnie w kioskach).
PARTNER WYDANIA:

Sil
------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------
Uwaga!
Tylko u nas, wSklepiku.pl, możesz nabyć bardzo atrakcyjne gadżety portalu!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169639-polecamy-film-polacy-dolaczony-do-tygodnika-wsieci-mogla-zostac-wpuszczona-bakteria-do-buteleczki-z-insulina-ktora-dr-nowaczyk-mial-ze-soba
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.